Renowacja parku została domknięta? Oficjalnie: tak. - Wykonawca złożył zawiadomienie o zakończeniu inwestycji - informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzeczniczka prasowa ratusza. Mimo to, w czwartek na placu budowy wciąż trwały prace. Urzędnicy jednak zapewniają: - Tylko porządkowe.
Lada dzień powinny się rozpocząć odbiory poszczególnych elementów inwestycji. Plan jest taki, że ta procedura zostanie zamknięta jeszcze przed świętami. W ramach tego przeglądu, o ile nie spadnie śnieg, urzędnicy mają policzyć posadzone w parku rośliny.
A tych - zgodnie z projektem - miało być, bagatela, ponad 90 tysięcy. Mieszkańcy twierdzą, że część z tych roślin się nie przyjmie. Dlaczego? Bo były sadzone w zamarzniętej już ziemi.
- Kilka dni temu widziałam jak robotnicy kilofem robili dziury w twardym podłożu i umieszczali tam m.in. tuje. To zwykłe wyrzucanie pieniędzy w błoto! - alarmuje nasza Czytelniczka. Urzędnicy uspokajają, że jeśli rośliny rzeczywiście się nie przyjmą, co okaże się wiosną, to wykonawca inwestycji będzie musiał dokonać nowych nasadzeń.
Więcej wiadomości z Grudziądza na www.pomorska.pl/grudziadz
Łyżwiarze czekają na taflę
Z powodu spóźnionego zakończenia prac w parku, dopiero w tym tygodniu rozpoczął się tam montaż lodowiska - w poprzednich latach na mikołajki było ono już dostępne dla łyżwiarzy.
- Lodowisko do użytku zostanie oddane w połowie grudnia - mówi Iza Piwowarska, szefowa Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku.
Renowacja parku kosztowała ok. 5,3 mln zł.
Czytaj e-wydanie »