https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Teraz Bud-Tech?

Waldemar Pankowski
Pierwszy przetarg na wymianę okien w komunalnych kamienicach, za ponad pół miliona złotych, wygrała firma DGG, z którą związany jest Radzimir Prus- Grobelski, szef prezydenckiego klubu radnych "Czas na gospodarza!". Do drugiego, co najmniej takiej samej wartości, stanął Bud-Tech, którego właścicielem jest Adam Stando, członek Rady Prezydenckiej.

     Wczoraj w Zakładzie Gospodarki Mieszkaniowej otwarto oferty firm zainteresowanych uzyskaniem zlecenia na wymianę okien w komunalnych kamienicach, zarządzanych przez Administrację Domów Mieszkalnych nr 1. Wadium wynosiło 8600 zł. Zwykle stanowi ono od kilku do 10 proc. wartości zamówienia, można więc przyjąć, że chodzi o prace wycenione na kilkaset tysięcy złotych, zapewne nawet ponad pół miliona.
     Żadnej niezręczności?
     
Do rywalizacji stanęło pięć firm: Intur KFS z Inowrocławia, Piecbudmat i Oknovid z Bydgoszczy oraz Stamir i Bud-Tech z Torunia.
     Ta ostatnia należy do Adama Stando, który w kampanii wyborczej popierał Michała Zaleskiego. Gdy Zaleski został już prezydentem powołał Stando do swojej 23-osobowej rady. Prezes Bud-Techu jest w niej jedynym szefem firmy budowlanej.
     Gdy kilka miesięcy temu, na zaproszenie prezydenta, do Torunia przybyli Włodzimierz Czarzasty i Józef Oleksy, liderzy Stowarzyszenia Ordynacka (Zaleski jest jego szefem jego toruńskiego oddziału) oprócz odwiedzin w magistracie byli przyjmowani też w Bud-Techu.
     Zapytaliśmy Stando, czy ubieganie się przez jego firmę o kilkusettysięczne zamówienie od gminy, nie jest, delikatnie rzecz ujmując, niezręcznością.
     - Nie widzę tu żadnej niezręczności - twierdzi tymczasem szef Bud-Techu. - W Radzie Prezydenckiej pracuję społecznie i nie uważam, aby był to powód do tego by moja firma nie mogła stawać do przetargu ogłoszonego przez miasto. Wszystko jest zgodne z ustawą o zamówieniach publicznych.
     **_Śmieci i okna
     Niedawno ujawniliśmy, że Bud-Tech złamał ustawę o gospodarce odpadami. Został złapany na nielegalnym składowaniu śmieci i nie posiada wymaganej prawem zgody na wytwarzanie odpadów. Tymczasem magistraccy urzędnicy od ochrony środowiska potraktowali firmę członka Rady Prezydenckiej dziwnie łagodnie.
     Przypomnijmy, że pierwszy przetarg, na pół miliona złotych, na wymianę okien w budynkach zarządzanych przez ADM nr 4 wygrało DGG. Właścicielem ponad 130 tys. akcji DGG jest
Radzimir Prus-Grobelski, szef prezydenckiego klubu radnych "Czas na gospodarza!". Prus-Grobelski zasiada też w radzie nadzorczej tej spółki.
     **Po ujawnieniu przez nas tego faktu prezydent Zaleski
"zalecił szefom gminnych jednostek by zachowali ostrożność przy zawieraniu umów z firmami, które mogą być powiązane, personalnie lub zawodowo, z politykami, radnymi i pracownikami urzędu". _

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska