Pismo ma szansę trafić do praktycznie wszystkich toruńskich rodzin, wydawane jest bowiem w nakładzie 40 tysięcy egzemplarzy.
Wczoraj od rana w najbardziej ruchliwych punktach miasta rozdawali je gazeciarze, w koszulkach z logo TT. I tak będzie już co tydzień, w każdy czwartek.
- Co nas, oczywiście oprócz tego, że jesteśmy gazetą bezpłatną, różni od innych działających na rynku toruńskim mediów? To, że jesteśmy skoncentrowani wyłącznie na naszym mieście i jego problemach - _wyjaśnia Churski.- Chcemy być tygodnikiem opiniotwórczym, dlatego w każdym numerze prezentować będziemy opinie znanych osób. Liczymy też na kontakt z Czytelnikami. _
Redaktor naczelny TT dodaje, że Czytelnicy znajdą w tygodniku informację (w tym bardzo rozbudowany informator o imprezach weekendowych, od festynów po koncerty muzyki poważnej) i oczywiście rozrywkę.