https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

- Trzeba pomóc przedsiębiorcom - mówi Łukasz Kowarowski, kandydat "Lewicy" na posła. Ale gotowej recepty nie ma

Daniel Dreyer
O bezrobociu Łukasz Kowarowski (w środku) mówił podczas konferencji prasowej w Grudziądzu. Na zdjęciu także lewicowi radni miejscy: Krystyna Bagniewska oraz Grzegorz Miedzianowki
O bezrobociu Łukasz Kowarowski (w środku) mówił podczas konferencji prasowej w Grudziądzu. Na zdjęciu także lewicowi radni miejscy: Krystyna Bagniewska oraz Grzegorz Miedzianowki Fot. Daniel Dreyer
- Żaden Kaczyński, żaden Tusk nie rozwiąże problemów bezrobocia w Grudziądzu - mówi Łukasz Kowarowski, kandydat "Lewicy" na posła. Odnosi się do sporu na linii PiS-PO o skuteczność walki z bezrobociem, m.in. w Grudziądzu właśnie.

- Mam nadzieję, że grudziądzanie i mieszkańcy powiatu nie kupią „kota w worku” i nie dadzą się nabrać na tanie chwyty wyborcze - mówi Łukasz Kowarowski, lider „Lewicy” w Grudziądzu i kandydat na posła.

Podczas konferencji prasowej Kowarowski odniósł się do politycznej burzy między PiS a PO wokół wysokości bezrobocia, m.in. w naszym mieście, o której na naszych łamach pisaliśmy w ostatni piątek. Jak wykazaliśmy w tej publikacji - zarówno w czasach PO, jak i PiS stopa bezrobocia w Grudziądzu spadła o około 5,5 proc. - Tutaj nie ma co się chwalić komu spadło bardziej - ocenia Kowarowski.

Lider grudziądzkiej "Lewicy" uważa, że najwięcej dla spadku bezrobocia w naszym mieście zrobił samorząd i to różnych politycznych barw. Co konkretnie? Dla przykładu wybudował Trasę Średnicową i starał się o inwestorów do Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, gdzie pracuje dziś ok. 3 tys. osób.

Problemem, na który wskazuje Kowarowski jest brak wsparcia dla przedsiębiorców.

- Jako człowiek lewicy bardzo się cieszę, że podnoszona jest najniższa krajowa pensja, ponieważ uważam, że ludzie powinni żyć godnie - mówi Kowarowski. - Rząd jest regulatorem, ale to pracodawca musi to dać. Pracodawca podnosi wypłaty, ale finalnie musi podnieść też cenę produktu, który wytwarza. Wyższa „najniższa krajowa”, a także wyższe opłaty za energię elektryczną i inne media, powodują wzrost cen. I mimo podwyższenia „najniższej krajowej” finalnie za wszystko i tak płaci konsument, który otrzymuje to wynagrodzenie.

Dlatego zdaniem Kowarowskiego najważniejszym problemem do rozwiązania jest to, jak sprawić, aby grudziądzanie zarabiali więcej niż najniższa krajowa.
- Żaden Kaczyński, żaden Tusk w Grudziądzu nie rozwiąże problemów bezrobocia - mówi Kowarowski. - To przede wszystkim zależy od koniunktury światowej, od rynków światowych i przede wszystkim od środków z Unii Europejskiej, które powodują, że Polska się rozwija - mówi Kowarowski.

Jak więc "Lewica" zamierza wspierać przedsiębiorców?

- Jeżeli uda się PiS odsunąć od władzy, to siądą cztery podmioty i będą wypracowywały swój program. Gdybym dzisiaj powiedział, że zrobimy „to, to i to”, to bym mieszkańców okłamywał. Te punkty i strategia będą wypracowane podczas zespołów roboczych partii politycznych, które stworzą większość w parlamencie - mówi Kowarowski, przyznając, że na tę chwilę gotowej "recepty" nie ma.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Okiem Kielara odc. 14

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska