Tomasz Gollob w środę wraca z Hiszpanii, gdzie trenował niemal przez całą zimę na motocrrosie. - Po takiej jeździe na muldach człowiek się czuje, jakby przez dłuższy czas siedział z kołkiem w tyłku. Nic przyjemnego. Jednak coś muszę robić, inaczej zardzewieję - opowiadał na łamach "Przeglądu Sportowego".
Darcy Ward tego samego dnia ma się pojawić w Wielkiej Brytanii. Spędzi kilka dni w Poole i potem przeniesie się do Torunia, gdzie będzie klubowi wyjaśniał swój ostatni incydent z alkoholem i marihuaną. Obaj chcą na Motoarenie przetestować sprzęt przed Grand Prix Nowej Zelandii 23 marca.
- Obaj zawodnicy czekają tylko na sygnał. Według prognoz meteorologów w weekend ma być 8-10 stopni, a nam potrzebny jest tylko jeden, słoneczny dzień, aby doprowadzić nawierzchnię do dobrego stanu. Jeśli wiosenne prognozy się potwierdzą, to w następny poniedziałek tor będzie do dyspozycji zawodników - mówi menedżer Unibaksu Sławomir Kryjom.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje