TOP 20 najgłośniejszych wypadków i katastrof w minionym stuleciu w Bydgoszczy

1 - W lodowatej wodzie

W okresie międzywojennym bez wątpienia najdłużej rozprawiano o autobusie, który wpadł do Brdy. Wydarzyło się to 25 stycznia 1931 roku, w niedzielny poranek. Autobus miejski wiózł z Fordonu 16 osób. Jedni dopiero wracali z zabawy, inni jechali na poranną mszę. Ponieważ jezdnia była oblodzona, na obecnej ul. Stary Port, gdzie znajdował się końcowy przystanek, autobus wpadł w poślizg i spadł z bulwaru do rzeki. Cztery osoby wydostały się same, resztę wydobyto z autobusu zanurzonego całkowicie w lodowatej wodzie dopiero po przybyciu strażaków. Śmierć poniosło łącznie 6 pasażerów. Po tym wypadku przystanek przeniesiono na plac Kościeleckich.

2 - Obluzowana figura

18 stycznia 1934 roku po południu, w okresie wzmożonego ruchu ulicznego, nagle oderwała się wraz z częścią ściany z domu przy ul. Gdańskiej nr 27 ciężka cementowa półmetrowej wielkości ozdobna figura. Spadła na chodnik i trafiła trzech przechodniów. 25-letni nauczyciel i 18-letnie uczennica ponieśli śmierć na miejscu na skutek obrażeń głowy. Trzeci przechodzień został ranny i trafił do szpitala.

3 - Pechowa rozbiórka

Niewiele kamienic w Bydgoszczy uległo uszkodzeniom w czasie II wojny. Do „poszkodowanych” należały dwa domy na Starym Rynku (na rogu ul. Krętej), gdzie znajdował się popularny przed wojną dom towarowy braci Mateckich. W trakcie prac rozbiórkowych, 6 lutego 1946 roku nagle zawaliła się cała jedna ściana budynku od strony rynku na pracujących robotników, przygniatając ich. Jedna osoba zginęła, siedem zostało poważnie rannych.

4 - Z promilami do Kanału

W sobotni upalny wieczór 20 lipca 1947 roku zorganizowano zakładowy festyn dla pracowników fabryki proszków do prania „Persil”, mieszczącej się przy ul. Grunwaldzkiej. Wieczorem uczestników zabawy do ich domów miał odwieźć zakładowy samochód. Jego szofer także brał udział w imprezie i nie stronił od alkoholu. Kiedy potem wiózł kilkunastu pracowników, stracił panowanie nad kierownicą, na moście przy ul. Bronikowskiego potrącił przechodniów, a następnie ciężarówka wpadła z impetem do Starego Kanału. Dwie osoby zginęły, kilkanaście odniosło obrażenia.

5 - Tajemniczy wybuch

Produkcja materiałów wybuchowych w Zachemie otoczona była ścisłą tajemnicą wojskową. Nic dziwnego, że kiedy w nocy z 18 na 19 listopada 1952 roku w całej Bydgoszczy dał się słyszeć głośny huk, podejrzewano, że „coś” się stało w Zachemie. Mimo ścisłej cenzury, jaka obłożono natychmiast informacje z zakładu, „wyciekły” szeptane informacje o wielkim wybuchu trotylu. Zginęło wówczas 15 osób, 84 osoby zostały ranne. Poważnemu uszkodzeniu uległy 132 budynki, a po wytwórni pozostał krater o średnicy 80 m wypełniony wodą.

6 – Tramwajem w ciężarówkę

Był wczesny ranek 4 maja 1960 roku. O godz. 5.40 motorniczy tramwaju linii 8 zjeżdżający ze skarpy poczuł, że zablokowały mu się hamulce. Pojazd w pełnym pędzie minął przystanek i wjechał w jadący ul. Toruńską samochód ciężarowy przedsiębiorstwa budowlanego z Solca Kuj. wiozącego do domu w Bydgoszczy 10 pracowników z nocnej zmiany. Jedna osoba zginęła na miejscu, kolejna zmarła w szpitalu, 2 zostały ciężko ranne. 44 pasażerów odwieziono do szpitala.

7 – Tramwajowa powtórka

Jeszcze nie przebrzmiały echa poprzedniej tragedii, gdy niemal w tym samym miejscu doszło do kolejnej katastrofy. 24 stycznia 1962 roku na ul. Władysława Bełzy w Bydgoszczy zjeżdżająca w dół od strony ul. Solnej „siódemka” wyskoczyła z szyn na skutek zbyt dużej prędkości, zerwała tory i w pełnym pędzie przewróciła się na skarpę. Rannych zostało 13 jadących tramwajem osób.

8 – Śmiertelny przejazd

Do następnego głośnego tragicznego wypadku doszło niecały rok po poprzednim. 7 stycznia 1963 roku na przejeździe kolejowym w ciągu ulicy Szubińskiej na bydgoskim Błoniu dróżnicy kolejowi… zagadali się i zapomnieli w porę opuścić zapory. Kierowca autobusu ze Żnina do Bydgoszczy z 53 pasażerami miał słabą widoczność, więc zaufał kolejarzom i wjechał na tory. W autobus uderzyły dwie sprzężone lokomotywy. Na miejscu śmierć poniosło 9 pasażerów.

9 – Tramwaj po raz trzeci

29 listopada 1963 roku we wczesnych godzinach rannych motorniczy tramwaju linii 4 jechał z zajezdni ul. Jagiellońską w stronę dworca głównego PKP, wioząc tylko jedną pasażerkę. Motorniczy jednak tym razem nie zatrzymał pojazdu na przystanku przy kościele Klarysek, ani nawet nie zwolnił na tym ostrym zakręcie. Pędzący pojazd wyskoczył z szyn i uderzył w arkady na rogu Gdańskiej i Focha. Jedyna pasażerka odniosła obrażenia i została przewieziona do szpitala. Motorniczemu nic się nie stało.

10 – Nawalił kolejarz

Kolejny tragiczny, mocno nagłośniony wypadek miał miejsce także o świcie 12 marca 1964 roku. Tory bocznicy kolejowej biegły jeszcze wówczas w poprzek ul. Jagiellońskiej (dowożono węgiel do gazowni). Ruch na ulicy na czas przejazdu pociągu zatrzymywał zawsze specjalnie oddelegowany kolejarz. Tym razem tego nie zrobił. Pociąg wjechał na Jagiellońską i z impetem uderzył w przyczepę tramwaju zdążającego ze śródmieścia w kierunku ul. Fordońskiej. Rannych zostało 8 pasażerów tramwaju.

11 – Zachem po raz drugi

Kolejny głośny, stawiający na nogi bydgoszczan w nocy huk rozległ się 18 marca 1968 roku. Okazało się, że w Zachemie miał miejsce kolejny wybuch, w wyniku którego jedna osoba – mistrz produkcji, kierujący akcją ewakuacji - poniosła śmierć, a 19 pracowników zostało rannych. Zniszczeniu uległ cały budynek tzw. produkcji organicznej.

12 – Wjechał w grupę uczniów

Było przedpołudnie 28 listopada 1974 roku. Chodnikiem wzdłuż ul. Kujawskiej szła grupa 80 uczniów Szkoły Podstawowej nr 33. Na wysokości ul. Karpackiej kierowca stara z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej nagle stracił panowanie nad kierownicą i wjechał na chodnik, prosto w dzieci. Potrącił w sumie 10 osób. Jedna uczennica zginęła na miejscu, kilka innych odniosło obrażenia.

13 - Tragedia w przepompowni

W trakcie budowy przepompowni ścieków na Osowej Górze kilkudziesięciu robotników znajdowało się na głębokości 12 metrów. W południe 11 czerwca 1976 roku doszło do nagłego zrzutu toksycznych substancji z pobliskich zakładów, który opary zatruły pracujących. Czterech pracowników zmarło, ponad 30 trafiło do szpitala. Podczas ratowania ofiar zdarzenia śmiertelnie zatruł się również kierowca karetki pogotowia.

14 – Zerwane płyty balkonowe

9 listopada 1983 roku w budowanym przez Bydgoskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego przy ulicy Wiatrakowej bloku mieszkalnym płyta balkonowa z najwyższego, V piętra spadła w dół, a lecący z góry ciężar zrywał wszystkie kolejne płyty aż do dołu. W wyniku tej katastrofy śmierć poniósł pracownik budowy przebywający na balkonie na IV piętrze.

15 – Korki czy jednak gaz?

Przyczyn tej tragedii nie da się ustalić jednoznacznie. Oficjalna wersja głosiła, że wybuchły przechowywane w mieszakniu środki pirotechniczne, choć bardziej prawdopodobne jest, że wybuchł gaz. Faktem jest, że 12 października 1986 roku o godz. 14.30 potężny wybuch, słyszalny w dużej części miasta, wstrząsnął murami kamienicy nr 27 przy ul. Nakielskiej w Bydgoszczy. Część domu zapadła się. Pod gruzami znaleziono zwłoki trzech osób. Kamienicę po wybuchu musiano rozebrać.

16 – Słup na jezdni

Do kolejnego głośnego i tragicznego w skutkach wypadku doszło 17 stycznia 1990 roku na ul. Fordońskiej w Bydgoszczy. Na jezdni od kilku dni leżał przewrócony przez wichurę słup oświetleniowy, który kierowcy omijali. Tym razem kierowca zastawy najechał na słup. Samochód wyskoczył do góry, przeleciał na drugą nitkę ulicy i wylądował na dachu poloneza. Połączone w ten sposób auta uderzyły w autobus MZK. Śmierć ponieśli obydwaj kierowcy osobówek i jeden z pasażerów.

17 – Ciągnikiem w karetkę

Inny szokujący bydgoszczan wypadek miał miejsce 24 marca 1994 roku na skrzyżowaniu ulic Broniewskiego i Szubińskiej na Błoniu. Tuż przed godz. 14 w karetkę wiozącą na sygnale chorą do szpitala i przejeżdżającą skrzyżowanie na czerwonym świetle uderzył ciągnik siodłowy wolvo z naczepą. W wyniku zderzenia śmierć na miejscu poniósł kierowca sanitarki, a ciężkich obrażeń doznali lekarka, pielęgniarka, sanitariusz oraz przewożona chora.

18 – Desperacki krok

Bardzo nietypowe zdarzenie miało miejsce 21 listopada 2009 roku. Wybuch gazu zniszczył wówczas segment mieszkalny przy ul. Kąkolowej i uszkodził przyległe domy. Był to, jak się później okazało, efekt zamachu samobójczego. Sprawca, 38-letni mężczyzna, który odłączył kuchenkę i wzniecił płomień, zginął na miejscu. Ranne zostały 4 osoby.

19 – Panika na otrzęsinach

15 października 2015 roku około godz. 1 nad ranem w kampusie Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego przy al. Kaliskiego podczas imprezy Start Party, w której uczestniczyło 1200 studentów, doszło do wybuchu paniki. Z braku możliwości opuszczenia budynku (były tylko jedne otwarte drzwi), studenci tratowali się nawzajem. Śmierć poniosły trzy osoby, a kilkadziesiąt zostało rannych.

20 – Autobus i tramwaj

Krótko po godz. 9 rano w dniu 10 kwietnia 2017 roku autobus PKS, wyjeżdżający z dworca, zderzył się na rondzie u zbiegu ul. Jagiellońskiej i Ogińskiego pod Trasą Uniwersytecką z tramwajem linii nr 8, który na skutek uderzenia wypadł z szyn. Poszkodowanych zostało w sumie aż 17 osób, w tym troje dzieci. 15 osób przewieziono do szpitala.