- Chodzi o to, by ustalić, w jakim kierunku pójść - stwierdza starosta Stanisław Skaja.
Nadal samorządowcy są zgodni, że projekt zgłoszony przez miasto Chojnice, a dotyczący modernizacji ulic Składowej, Przemysłowej, Lichnowskiej i Zakładowej zasługuje na to, by się o niego bić.
- Jestem przeciwnikiem zasady każdemu po równo - dodaje burmistrz Arseniusz Finster. - Chcę konkurować z innymi projektami, nie boję się tego wyzwania.
Ale samorządowcom marzy się też, by dostać fundusze na rozbudowę szkoły specjalnej w Czersku i na projekt pt. "Marszruta kaszubska", czyli modernizację dróg powiatowych z Brus do Czerska oraz podniesienie lub wymianę mostu w Małych Swornychgaciach, by udrożnić przepływ jachtów i sprawić frajdę żeglarzom. W sumie wszystkie te plany mają kosztować ok. 41 mln zł i jest dość wątpliwe, czy na wszystko uda się zdobyć pieniądze.
- A jeszcze chcemy ścieżkami rowerowymi połączyć gminy - dodaje Skaja. - Na razie choćby 150 km. Za jakieś 15 mln zł.