https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. 18-letni Mateusz uczy się, jak żyć

(km)
18-letni Mateusz uczy się, jak żyć
18-letni Mateusz uczy się, jak żyć Autorka
- Jeśli ktoś ma niepotrzebną pralkę, to bardzo by mi się przydała - prosi 18-letni Mateusz, który po opuszczeniu domu dziecka sam próbuje sobie radzić.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Mateusz zdążył już zgromadzić wiele złych doświadczeń. W jego domu królował alkohol. Ojciec nie interesował się dwójką dzieci. Siostra Mateusza była w rodzinie zastępczej u dziadków. Chłopak w trzeciej klasie też trafił do rodziny zastępczej, potem do pogotowia opiekuńczego. Później był dom dziecka. W czerwcu Mateusz skończył 18 lat i postanowił się usamodzielnić.

Przeczytaj również: Brodnica. Coraz więcej osób i instytucji pomaga dzieciom z domu dziecka
Mieszka w zniszczonej kamienicy. Właściwie nielegalnie. Na drzwiach nazwisko sugerujące, że żyje tu rodzina. - Mieszkasz z kimś? - pytam. - To były lokal mojej rodziny. Mama została stąd eksmitowana. Stał pusty, więc tu wróciłem. No bo gdzie miałem pójść? Myślałem o tym, żeby zostać w mieszkaniu chronionym w domu dziecka, ale jak się okazało, zimą opłaty mogą wynosić nawet 400 zł na osobę. Na co mnie nie stać. Ale jakoś sobie radzę.

Mieszkanie Mateusza - pokój i kuchnia - jest w złym stanie. Ze ścian odchodzą stare tapety. Na maszynce strach gotować. Chłopak na szczęście ma ciepło. W kaflowym piecu pali węglem, który dostał od Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Dostał też 50 zł na butlę gazową (żeby ta maszynka szkód nie narobiła) i obiady w szkole.

Przeczytaj również: Dzieciaki czeka przeprowadzka

Za 2,5 tys. zł, które otrzymał z ośrodka po usamodzielnieniu kupił telewizor, lodówkę i czajnik: - Usłyszałem, że nic więcej mi nie przysługuje. Trudno jednak utrzymać się z 494 zł. Teraz byłem u lekarza i powinienem wykupić receptę za 50 zł. Doktor podpowiedział mi: "Idź do MOPR-u i poproś o jej wykupienie". Od pani socjalnej usłyszałem, że to jest niemożliwe, ale gdy chciałem pójść do kierownika, to kazała mi wrócić do lekarza po zaświadczenie, "że tę chorobę trzeba leczyć" - Mateusz uśmiecha się gorzko.

Lekarce, jak opowiada Mateusz, też było do śmiechu, ale zaświadczenie wystawiła.
Nadchodzi niełatwy czas. Zima, więc kolejne wydatki w drodze. Chłopak nie ma butów i kurtki, zatem już nawet nie łudzi się, że w końcu uda mu się kupić książki do szkoły. Zeszyty podarował mu dom dziecka. Uczy się na kelnera i jak sam przyznaje, stara się nadrabiać zaległości: - Bo przez formalności związane z usamodzielnianiem trochę zawaliłem szkołę. A dziś lepiej mieć konkretny zawód - zauważa.

Na szczęście w trudnych chwilach może liczyć na starszą siostrę. - Między nami jest dobrze. To bardzo ważne, ale siostra nie pracuje i utrzymuje małe dziecko. Nie mogę być dla niej problemem.
To właśnie ona podpowiedziała chłopakowi, żeby pomocy poszukał w internecie. A chodziło o popsutą pralkę.

Przeczytaj również: Liczba adopcji maleje z roku na rok. A dzieci czekają na mamę i tatę

Kilka dni temu na portalu MMToruń Mateusz napisał o sobie, prosząc też: - Jeżeli ktokolwiek mógłby mi pomóc, oddając bezpłatnie pralkę oraz inne sprzęty bardzo chętnie przyjmę pomoc.
Podajemy do niego kontakt: 725 912 547.
Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 12

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
Biedny człowiek...a jego zdjęcie jest w ostatnim teraz Toruń he he he...może jeszcze mamy głosować na Ciebie (twarz na okładkę)...to jakaś pomyłka
Zajmij się nauką i pracą...większość z nas tak zaczynała. Ty jednak boisz się tego prawdziwego starcia z życiem, szumnie nazwanym usamodzielnieniem. Zresztą masz rodziców, a o tym już nie piszesz.
Zamiast chodzić do klubów i wydawać pieniądze...wykup sobie recepty! Kup ubrania na zimę!
B
Bunio
Wtedy pralka jeszcze była sprawna dlatego wybrałem telewizor, którego nie było w cale oraz lodówkę, która była całkowicie zniszczona. Pralka była stara i niestety się zepsuła. Nie pale papierosów nie nadużywam alkoholu i nie biorę narkotyków więc proszę mnie tutaj nie osądzać. Pakiet telewizyjny ... bardzo bym chciał na razie musi mi wystarczyć antena pokojowa na która tylko TVN z zakłóceniami mi odbiera. Ja się uczę więc już nie jestem porządnym człowiekiem ? Bo według Ciebie pracujące osoby, są porządne. Jeśli przestane się uczyć stracę jakikolwiek dochód a bez wykształcenia do pracy mnie nie przyjmą troszkę logiki !

Chcę ci tylko uzmysłowić, że mnie też nie stać na lekarza ale nikt mi pieniędzy na wykupienie recept nie da. Wiesz dlaczego? Dlatego, że oficjalnie za dużo zarabiam. Nikogo nie interesuje, że 70% moich zarobków pochłaniają opłaty mieszkaniowe. Mieszkania socjalnego nigdy bym nie dostał. Pochodzę z ubogiej rodziny i każde wakacje w swoim życiu przepracowałem, żeby mieć na cokolwiek. Ludzie przyzwyczajają się do tego, że ktoś im daje pieniądze.
M
Mateusz
zamiast użalac sie nad sobą to znajdź jakąś dodatkową pracę każdemu w tych czasach ciężko i jestem przykładem człowieka który chodzi do szkoły średniej a weekendami i wieczorami pracuję życze szczescia.... widząc poprzednie komentarze to widze ze troszke klamiesz a piszesz sam o szczerosci dwulicowosc jest zla cecha pozdrawiam

Nie kłamię niestety nie pogodził bym pracy weekendowej ze szkołą dzienną. Ja wiem, że łatwo jest pisać komuś że zmyśla itp tym bardziej osobą, którą są zawistne i tylko wdeptują innych w ziemię dla własnej satysfakcji !
Ja oddałbym wszystko co teraz mam za wychowanie się w pełnej i szczęśliwej rodzinie ! A fakt jest taki, że to Wy robicie z igieł widły, po celem tego artykułu było znalezienie osoby, która mogła by podarować mi pralkę i tyle.
Ale dzięki temu wszystkiemu co przeszedłem jestem w miarę silnym człowiekiem. Zapraszam kogoś do mojego mieszkania, oddam te 494 zł i zobaczymy jak sobie poradzi przez miesiąc !
G
Gość
zamiast użalac sie nad sobą to znajdź jakąś dodatkową pracę każdemu w tych czasach ciężko i jestem przykładem człowieka który chodzi do szkoły średniej a weekendami i wieczorami pracuję życze szczescia.... widząc poprzednie komentarze to widze ze troszke klamiesz a piszesz sam o szczerosci dwulicowosc jest zla cecha pozdrawiam
M
Mateusz
Mateuszu, poradzę Ci abyś wziął się za szkołę i pracę a mniej imprezował. Żalić się nad swoim losem jest łatwo a Tobie przychodzi to zbyt łatwo. Aż takim biednym chłopcem nie jesteś - i dobrze o tym wiesz. jeszcze raz - MNIEJ imprezowania...

Do szkoły uczęszczam i nadrabiam zaległości (poza tym że nie mam podręczników), chodzę od czasu do czasu się pobawić by chyba każdy by chciał raz na jakiś czas zapomnieć o tych wszystkich problemach prawda ? Nikt się nad sobą nie użala bo zdaje sobie sprawę że są inni ludzie, którzy równie pilnie i nawet bardziej potrzebują pomocy nie skreśla mnie to jednak do prawa otrzymania tej pomocy.
M
Mateusz
Telewizor to priorytet! Zawsze się zastanawiałem dlaczego na miejskich budynkach, w których mieszczą się lokale socjalne widnieje tyle anten satelitarnych. Ludzie tam mieszkający codziennie chodzą do mopsu: a to po zasiłek, a to po węgiel a to po jedzenie. Szkoda gadać. Na jedzenie i pralkę ich nie stać ale każdy musi wypić, zapalić i wykupić pakiet telewizyjny. Porządni, pracujący ludzie biorą kredyt na całe życie, by móc gdzie mieszkać. Nikt im nie da na telewizor czy na węgiel, bo za dużo zarabiają, tyle tylko, że połowę zarobków muszą przeznaczać na spłatę kredytu.

Wtedy pralka jeszcze była sprawna dlatego wybrałem telewizor, którego nie było w cale oraz lodówkę, która była całkowicie zniszczona. Pralka była stara i niestety się zepsuła. Nie pale papierosów nie nadużywam alkoholu i nie biorę narkotyków więc proszę mnie tutaj nie osądzać. Pakiet telewizyjny ... bardzo bym chciał na razie musi mi wystarczyć antena pokojowa na która tylko TVN z zakłóceniami mi odbiera. Ja się uczę więc już nie jestem porządnym człowiekiem ? Bo według Ciebie pracujące osoby, są porządne. Jeśli przestane się uczyć stracę jakikolwiek dochód a bez wykształcenia do pracy mnie nie przyjmą troszkę logiki !
M
Mateusz
Mateuszu,
Lodówka- 900, czajnik - 60, telewizor - 900. Za resztę możesz kupić pralkę. Czynsz za mieszkanie chronione wynosi 50 zł (możesz być zwolniony z niego) oraz opłaty za prąd i gaz (nie 400 zł! . Poza tym mogłeś przecież do ukończenia szkoły mieszkać w grupie usamodzielnienia (w willi, w której mieszka 12 osó. Wolałeś się jednak usamodzielnić. W mieszkaniu chronionym mieszkałeś jeden dzień. Dlaczego?. Z powodu formalności związanych z usamodzielnieniem zawaliłeś szkołę? Nie żartuj! Nie opowiadaj proszę bzdur dziennikarzom, szczególnie z tego brukowego pisma, bo to nie przynosi Ci naprawdę chluby. Wokół Ciebie jest wielu życzliwych ludzi. Nie musisz kłamać.

wszystko co kupiłem było droższe niż tutaj napisałeś/aś. Dziewczyny, które zamieszkiwały mieszkanie chronione same mi tak powiedziały o kosztach i były zdziwione, że nie pracuje. Zadawały pytanie jak zamierzam żyć. Co do Domu Dziecka owszem można tam mieszkać ale każdy to wie, że im prędzej człowiek się usamodzielni tym lepiej dla niego i wszystko powinno nam u7łatwiać usamodzielnianie się abyśmy nie musieli spędzać kolejnych lat w Domu Dziecka osoby które nigdy tam nie były tego nie zrozumieją !
z
znajomy2
Mateuszu, poradzę Ci abyś wziął się za szkołę i pracę a mniej imprezował. Żalić się nad swoim losem jest łatwo a Tobie przychodzi to zbyt łatwo. Aż takim biednym chłopcem nie jesteś - i dobrze o tym wiesz. jeszcze raz - MNIEJ imprezowania...
B
Bunio
Telewizor to priorytet! Zawsze się zastanawiałem dlaczego na miejskich budynkach, w których mieszczą się lokale socjalne widnieje tyle anten satelitarnych. Ludzie tam mieszkający codziennie chodzą do mopsu: a to po zasiłek, a to po węgiel a to po jedzenie. Szkoda gadać. Na jedzenie i pralkę ich nie stać ale każdy musi wypić, zapalić i wykupić pakiet telewizyjny. Porządni, pracujący ludzie biorą kredyt na całe życie, by móc gdzie mieszkać. Nikt im nie da na telewizor czy na węgiel, bo za dużo zarabiają, tyle tylko, że połowę zarobków muszą przeznaczać na spłatę kredytu.
Z
Znajomy
Mateuszu,
Lodówka- 900, czajnik - 60, telewizor - 900. Za resztę możesz kupić pralkę. Czynsz za mieszkanie chronione wynosi 50 zł (możesz być zwolniony z niego) oraz opłaty za prąd i gaz (nie 400 zł! . Poza tym mogłeś przecież do ukończenia szkoły mieszkać w grupie usamodzielnienia (w willi, w której mieszka 12 osó. Wolałeś się jednak usamodzielnić. W mieszkaniu chronionym mieszkałeś jeden dzień. Dlaczego?. Z powodu formalności związanych z usamodzielnieniem zawaliłeś szkołę? Nie żartuj! Nie opowiadaj proszę bzdur dziennikarzom, szczególnie z tego brukowego pisma, bo to nie przynosi Ci naprawdę chluby. Wokół Ciebie jest wielu życzliwych ludzi. Nie musisz kłamać.
a
ab
ta pani z MOPS-u powinna przynieść zaświadczenie ,że nadaje się do tej pracy bo ja mam wątpliwości.
T
Tantrum
Widać, do czego przydaje się MOPR i jak sie z tego wywiązuje. Skoro lekarz daje receptę, to chyba nie potrzeba dalszej informacji, że choroba musi byc leczona.

PS. Trzeba było kupić pralkę zamiast telewizora. Jak z żoną kupowaliśmy sprzęty, to najpierw kupilismy lodówkę i pralkę, potem zmywarkę. Telewizor kupiliśmy na końcu.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska