Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Mord prostytutki przy ul. Kraszewskiego. Jest wyrok dla zabójcy i Rumuna stręczyciela!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Do zbrodni i podpalenia mieszkania doszło w tym wieżowcu przy ul. Kraszewskiego w Toruniu, 19 marca 2020 roku.
Do zbrodni i podpalenia mieszkania doszło w tym wieżowcu przy ul. Kraszewskiego w Toruniu, 19 marca 2020 roku. Polska Press
Niezadowolony z seksusługi klient zadał "Zmysłowej Ines" liczne ciosy w głowę i dusił tak, że połamał kości. Potem ją okradł i podpalił mieszkanie przy ul. Kraszewskiego w Toruniu. We wtorek (12.04) gdańszczanin Radosław W. usłyszał wyrok: 17 lat więzienia. Natomiast rumuński stręczyciel skazany został na rok więzienia w zawieszeniu na trzy lata.

Obejrzyj: Tajemnice Twierdzy Toruń i innych miejsc w mieście

od 16 lat

"Zmysłowa Ines" z Torunia. Kto ją zabił?

Kulisy tej zbrodni są wstrząsające, a grozę wywołaną pożarem lokatorzy wieżowca przy ul. Kraszewskiego pamiętają do dziś. 28-letnia Magdalena Z. świadczyła w mieszkaniu usługi erotyczne. Seksbiznes prowadził rumuński sutener. Młoda matka spod Torunia funkcjonowała w erotycznej branży pod pseudonimem "Zmysłowa Ines".

Krytycznego dnia - 19 marca 2020 roku - jej klientem był pochodzący z Gdańska trzydziestoletni Radosław W. Doszło do konfliktu na tle seksusługi.

Polecamy

Co wydarzyło się wieżowcu przy ul. Kraszewskiego w Toruniu?

Sprawca najpierw pobił ofiarę. Liczne ciosy zadał kobiecie głównie w głowę, twarz, okolice potylicy i szyję. "Bił rękami, ostrym nieustalonym przedmiotem oraz narzędziem tępokrawędzistym, powodując rany i podbiegnięcia krwawe na twarzy i szyi, przecięcie naskórka na twarzy i rany na głowie, w tym na części potylicznej" - ustaliła prokuratura i potwierdził proces przed Sadem Okręgowym w Toruniu.

Polecamy:

Potem Radosław W. zaczął prostytutkę dusić. Z taką siłą uciskał jej szyję, że złamał jej kości. Bezpośrednią przyczyną zgonu Magdaleny Z. była niewydolność krążeniowo-oddechowa. Aby zatrzeć ślady zbrodni mężczyzna postanowił spalić mieszkanie. Podpalił fotel i kanapę. Ogień zaczął zajmować kolejne sprzęty i mógł skończyć się pożarem całego bloku. Szczęśliwie, jeden z sąsiadów szybko zareagował i wezwał straż pożarną. Ogień opanowano, a przed budynek wyniesiono Magdalenę Z. Intensywne próby reanimacji nie przyniosły jednak już żadnego skutku. Kobieta zmarła.

Po meczu żużlowców For Nature Solutions Apator Toruń we Wrocławiu z Betardem Spartą w parkingu doszło do incydentu. Miejscowy zawodnik Gleb Czugunow wdał się w przepychanki z kibicami gości, którzy skandowali "ruska k...". Eskalacji konfliktu zapobiegli ochroniarze, którzy siłą odciągnęli zawodnika od płotu.Więcej zdjęć z bulwersującego zajścia po meczu ►►►

Gleb Czugunow, żużlowiec z Rosji z polskim paszportem, szarp...

W ocenie prokuratury i sądu pożar mógł zagrażać życiu wielu ludzi. Stąd w akcie oskarżenia dla Radosława W. nie tylko zarzut zabójstwa dokonanego w zamiarze bezpośrednim, co oznacza, że "chciał zabić", ale i zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia o wielkich rozmiarach.

Zbyt łagodna kara dla zabójcy "Zmysłowej Ines"? Prokuratura żądała 25 lat więzienia

Wyrok w tej sprawie Sąd Okręgowy w Toruniu ogłosił we wtorkowe popołudnie, 12 kwietnia. Główny oskarżony, czyli Radosław W. za zabójstwo, wywołanie pożaru zagrażającego życiu wielu osób oraz posiadanie narkotyków skazany został łącznie na 17 lat więzienia.

Zobacz koniecznie

Sprawca zapłacić ma również osieroconej córce Magdaleny Z. oraz matce ofiary, częściowe zadośćuczynienia: 20 tys. zł i 50 tys. zł. Zobowiązany został również do naprawienia szkód wywołanych pożarem wobec spółdzielnie mieszkaniowej i właścicieli mieszkania. To kwoty: 17 tys. 539 zł, 58 tys. 380 zł i 15 tys. 860 zł.

Można spodziewać się tutaj apelacji ze strony Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum Zachód. Za samo zabójstwo żądała ona kary 25 lat więzienia. Tymczasem sąd wymierzył za nie karę jednostkową 15 lat. Dlaczego?

Ważne okazały się okoliczności zbrodni. W toku procesu ustalono, że sytuacja krytycznego dnia była dynamiczna. "Zmysłowa Ines" miała w organizmie bardzo wysokie stężenie amfetaminy i mogła być agresywna, a tym samym - odegrać aktywną rolę w tej tragedii. Tego, czy narkotyki brała od dawna i często, czy też tylko 19 marca 2020 roku przyjęła rekordową dawkę, nie ustalono.

Popularność Instagrama dotarła również do sportowców. Postanowili oni nie tylko chwalić się swoimi osiągnięciami sportowymi, ale również stylem prowadzonego życia. W wielu przypadkach, zwłaszcza najlepiej znanych osobistości, z powodzeniem można mówić wręcz o prestiżu i luksusie, którym dzielą się z obserwującymi. ZOBACZ ZDJĘCIA>>>>

Ci sportowcy lubią luksus i prestiż! Można to zobaczyć na Instagramie!

Bezsprzecznie jednak Radosław W. był tamtego dnia poczytalny. To gdańszczanin, który przybył w okolice Torunia do pracy. Nie był wcześniej karany. Opinie psychiatrów mówią, że mężczyzna miał tendencje do biernej agresji. W krytycznym czasie był w konflikcie z żoną.

Aresztowany tymczasowo mężczyzna przez cały proces chciał być doprowadzany do sądu. Obecny był też podczas ogłaszania wyroku. Przyjął go bez okazywania emocji. Generalnie, był w trakcie procesu małomówny. Niebawem okaże się, czy jego obrońca - adwokat Błażej Browarski - będzie apelował.

Rumun skazany za stręczenie kobiet, ale uniewinniony od zarzutu utrudniania śledztwa

Satysfakcji z wyroku nie kryje już natomiast adwokat Radosław Prątnicki, obrońca Ovidiu D. Ten 37-letni obywatel Rumunii oskarżony został przez prokuraturę o stręczenie i czerpanie korzyści z nierządu dwóch kobiet: zmarłej Magdaleny Z. i kolejnej prostytutki. Za to sąd skazał go na rok więzienia w zawieszeniu na 3 lata próby. Uniewinnił jednak od kolejnego zarzutu: utrudniania śledztwa.

Tak wygląda Motoarena od środka

Motoarena w Toruniu. Co skrywa w środku? Tutaj nie zajrzysz ...

-I takie orzeczenie nas zadawala. Odzwierciedla bowiem to, co Ovidiu D. faktycznie zrobił. Śledztwa nie utrudniał. Przekazał kryminalnym telefony i informacje, które wręcz pomogły ustalić i ująć sprawcę - podkreśla prawnik.

Przypomnijmy, że według prokuratury Rumun po zbrodni w wieżowcu miał się tak przestraszyć, że zaczął zacierać ślady - i tego przestępstwa i prowadzonego seksbiznesu. To jednak w procesie się nie potwierdziło.

Dodajmy, że Ovidiu D. został dodatkowo ukarany 10 tys. zł grzywny. Orzeczono też przepadek 18 tys. 900 zł, które zarobił na stręczycielstwie. Do tego obcokrajowiec dostał zakaz kierowania pojazdami na 2 lata, bo "przy okazji" okazało się, że jeździł autem mimo wcześniejszego sądowego zakazu. Poza tym, na mocy wyroku, ma podjąć normalną pracę zarobkową.

Czy się z tego wywiąże? Czas pokaże. W Polsce mieszka od 16 lat, ma żonę i dziecko. Wcześniej żył i działał m.in. we Włoszech. Od marca 2020 roku jest na cenzurowanym, więc powinien na stałe zmienić branżę.

WAŻNE. Pożar, którego mieszkańcy wieżowca przy ul. Kraszewskiego długo nie zapomną

  • Aby zatrzeć ślady zbrodni Radosław W. postanowił spalić mieszkanie przy ul.Kraszewskiego. Podpalił fotel i kanapę. Ogień zaczął zajmować kolejne sprzęty i mógł skończyć się pożarem całego bloku. Tylko szybkie wezwanie strażaków i ich skuteczna akcja gaśbnicza uratowały wieżowiec przed nieszczęsciem.
  • W ocenie prokuratury i sądu pożar mógł zagrażać życiu wielu ludzi oraz spowodować o wiele większe straty materialne niż te, do których doszło (szkodę właścicieli mieszkania oszacowano na 90 tys. zł; połowę tej sumy wypłacił ubezpieczyciel). Stąd w akcie oskarżenia i ogłoszonym wyroku dla Radosława W. nie tylko zarzut zabójstwa dokonanego w zamiarze bezpośrednim, co oznacza, że "chciał zabić", ale i zarzut sprowadzenia niebezpieczeństwa dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia o wielkich rozmiarach. Stąd też orzeczony obowiązek naprawienia szkód.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska