https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Polska powinna zmienić konstytucję?

Alicja Wesołowska
Polska powinna bronić swoich praw i pozbyć się "kompleksu brzydkiej panny bez posagu" - czwartkowa konferencja Jarosława Kaczyńskiego w Toruniu trwała tylko kilka minut, ale szef PiS zdążył wypowiedzieć się na temat polityki zagranicznej.

Prezes PiS ponownie skrytykował chadecką odezwę. - To nie my wracamy do dnia wczorajszego - odparł, komentując wypowiedź Aleksandra Dorbrindta, sekretarza bawarskiej CSU. Ten, przypomnijmy, określił komentarze szefa PiS jako "nieznośne ingerencje osoby żyjącej wiecznie dniem wczorajszym". - To Niemcy powinni przestać do tego wracać - powiedział w czwartek Jarosław Kaczyński.

Prezes PiS podkreślił, że dokument CSU i CDU jest w istocie próbą zakwestionowania porządku terytorialnego w Polsce. W jaki sposób? W ślad za moralnym potępieniem aktów wypędzeń może iść potępienie polityczne. Stąd już, zdaniem szefa PiS, niedaleko do zakwestionowania obecnej sytuacji prawnej.

- Chodzi o prawo do powrotu - zaznaczył Jarosław Kaczyński. - Ci ludzie mają się osiedlać w Polsce z zachowaniem praw. Mowa o prawie własności.

Dlatego zdaniem Jarosława Kaczyńskiego Polska powinna stanowczo zareagować. Pierwszym krokiem powinno być wspólne wystąpienie przeciw Angeli Merkel, kolejnym - rezygnacja PO z przynależności do Europejskiej Partii Ludowej.

Następnie trzeba przyspieszyć podpisanie ustaw mówiących o polskim prawie własności do zachodnich ziem obecnej RP. Wreszcie Polska powinna zmienić konstytucję. - W taki sposób, by polskie prawa własności zostały w sposób absolutny zagwarantowane - podkreślił w czwartek szef PiS.

Jarosław Kaczyński zaprzeczył również zarzutowi, jakoby "Solidarność" miała być związana z jedną frakcją polityczną. Skomentował list stoczniowców do Janusza Śniadka, szefa Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność". - To list napisany przez niewielu szeregowych członków, którzy padli ofiarą propagandy - stwierdził prezes PiS. - A ta propaganda jest w Polsce bardzo potężna.

Równie potężne jest wg. Jarosława Kaczyńskiego niemieckie lobby, mające swoich przedstawicieli nawet w prasie. Ta zaś zdaniem prezesa PiS nie tylko nie lubi Prawa i Sprawiedliwości, ale i bardzo nie lubi nawet Polski.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
koleś
To ciekawa, że idąc tropem logiki Kaczyńskiego, mielibyśmy podstawy prawne do Wilna i Lwowa. Ciekawe jednak, że ani Wilno ani władze Lwowa (bardzo przecież czujne na Ukrainie) nie protestują przeciwko tej uchwale niemieckiej.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska