https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Toruń. Profesor UMK w Tokio: - Myślałem, że to koniec

(km)
cnn.com
Dowiedzieliśmy się, że naukowcy z UMK, którzy przebywają w Tokio, do kraju wrócą prawdopodobnie w czwartek.

W dotkniętej trzęsieniem ziemi i tsunami Japonii, 40 km od Tokio, przebywa przynajmniej trzech pracowników UMK. To fizycy, którzy pojechali tam kilka dni temu na konferencję: były rektor prof. Andrzej Jamiołkowski oraz prof. Dariusz Chruściński i dr Miłosz Michalski.

- Skontaktowaliśmy się e-mailowo z dr. Michalskim - mówi prof. Włodzimierz Jaskólski, dyrektor instytutu fizyki UMK. - Odpisał: "Potrzęsło nas mocno w trakcie konferencji". Jej uczestnicy musieli schować się pod stoły i trzymać je, aby nie "jeździły" po pomieszczeniu.

Czytaj także: W wyniku trzęsienia ziemi w Japonii mogło zginąć ponad 10 tys. ludzi

Coraz mniej benzyny

Nasi fizycy są cali i zdrowi. Prawdopodobnie do Polski wrócą w czwartek.

Dr Alicja Chruścińska, żona prof. Chruścińskiego mówi: - Japonia ma coraz większe problemy energetyczne. Kolejki nie kursują, więc ludzie przesiedli się do samochodów. To z kolei spowodowało, że zabrakło benzyny. Mąż opowiadał, że profesor z Niemiec, który w poniedziałek miał referat, do Japonii dotarł w niedzielę, samolotem. Bez problemów. Ale z lotniska na konferencję nie mógł się dostać.

Czekają na powrót

Torunianie na ostatnią noc pobytu w Japonii wynajęli hotel w pobliżu lotniska. Chcą uniknąć stania w korkach i spóźnienia na samolot. Na powrót czekają z niecierpliwością. W sklepach trudno kupić pieczywo i inne produkty spożywcze.

Pani Alicja przyznaje, że ten chaos ją niepokoi. - Wcześniej byłam spokojniejsza, ponieważ w piątek rano nie oglądałam żadnych wiadomości, a z mężem przez Skypa skontaktowałam się już o godzinie 11.

Czytaj również: Trzęsienie ziemi i tsunami w Japonii. Polacy bezpieczni?

Torunianie jednak porządnie najedli się strachu. Byli przekonani, że budynek się zawali, spodziewali się ogromnych zniszczeń.

Inni uczestnicy konferencji, którzy podczas trzęsienia znajdowali się na ulicy, opowiadali, jak asfalt falował. Po godzinie przerwy obrady wznowiono. Dopiero później, z przerażeniem, fizycy obejrzeli w telewizji zdjęcia z północy Japonii.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Bozena Michalska
Gazety i dziennikarze uwielbiają dodawać dramatyzmu do wszystkiego, czy trzeba czy nie trzeba, bo to się ponoć dobrze sprzedaje. Mam radę dla dziennikarzy, nie muszą poszukiwać informacji poza jej źródłem, mamy INTERNET, który działa cały czas w Japonii, można listy (maile) wysłać do naszych naukowców, z pewnością napiszą rzeczowe sprawozdanie z pobytu w Japonii, które może być ciekawszy dla czytelników gazety, niż wyssane z palca trzeciorzędne informacje. W każdym razie takie są ich opowieści i zapewniam Państwa, ze warto ich posłuchać bez emocji.

Bierzmy tu przykład z Japończyków, zachowują się nadzwyczaj godnie w tej trudnej sytuacji.
M
Miłosz Michalski
Ze zdumieniem ale i z pewnym rozbawieniem przeczytaliśmy Panstwa relację z naszego pobytu w Tokio.
Pod wprawną ręką redaktora uzyskane z 3-ciej ręki strzępki wiadomości przesyłanych przez nas rodzinom
i kolegom w Toruniu nabrały dramatyzmu i epickiego rozmachu. Zapewniam Państwa, że nikt z nas nie
myślał, że zbliża się koniec. Mamy też spore zaufanie do japońskiej technologii budowlanej. A nade wszystko
- jesteśmy co do tego zgodni - nikt z nas nie widział jak dotąd falującego asfaltu.

Miłosz Michalski, Tokio
M
Miłosz Michalski
Ze zdumieniem ale i z pewnym rozbawieniem przeczytaliśmy Panstwa relację z naszego pobytu w Tokio.
Pod wprawną ręką redaktora uzyskane z 3-ciej ręki strzępki wiadomości przesyłanych przez nas rodzinom
i kolegom w Toruniu nabrały dramatyzmu i epickiego rozmachu. Zapewniam Państwa, że nikt z nas nie
myślał, że zbliża się koniec. Mamy też spore zaufanie do japońskiej technologii budowlanej. A nade wszystko
- jesteśmy co do tego zgodni - nikt z nas nie widział jak dotąd falującego asfaltu.

Miłosz Michalski, Tokio
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska