Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie
Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun
Na razie miasto zleciło wykonanie koncepcji oraz projektu kompleksowego zagospodarowania Bulwaru Filadelfijskiego w Toruniu.. Dokumenty są już gotowe, ratusz zapłacił za nie 150 tys. zł. Koncepcję wykonał toruński oddziału Naczelnej Organizacji Technicznej. Jak wyglądać ma prawy brzeg Wisły? Przede wszystkim cały teren - od mostu kolejowego, aż do przystani AZS - ma zostać uporządkowany, oświetlony i podłączony do sieci sanitarnej. Całość projektu ma być podzielona na części.
Place zabaw i sprzęty dla dorosłych
W koncepcji postawiono na ruch i rekreację. Wzdłuż Wisły zostanie utworzona ścieżka rowerowa. Oprócz tego pojawią się place zabaw dla najmłodszych, a także lodowisko przy przystani AZS.
- Początkowo planowaliśmy też utworzenie kąpieliska - mówi Elżbieta Adamiak z wydziału środowiska i zieleni. - Ostatecznie zrezygnowaliśmy z tego elementu. Będzie natomiast kilka innych, ciekawych dla mieszkańców form wypoczynku.
Zostaną zamontowane np. sprzęty do uprawiania fitness, takie jakie można spotkać w toruńskich siłowniach.
Cały
Bulwar Filadelfijskima zostać podłączony do miejskiego monitoringu. Funkcjonujące dziś przenośne toalety zostaną zastąpione stałymi, miejskimi szaletami. Teren za mostem drogowym będzie oświetlony, miasto ma też zamiar utworzenia sceny niedaleko przystani. - W projekcie znalazło się wiele zadań, ale przede wszystkim skupiliśmy się na tym, by teren został uporządkowany i zagospodarowany w tych miejscach, które tego wymagają - mówi Paweł Piotrowiak z toruńskiego NOT.
Na razie składamy wniosek
Zagospodarowanie terenu jest wpisane do Wieloletniego Planu Inwestycyjnego naszego miasta na najbliższe lata. To, czy projekt w całości zostanie zrealizowany zależy jednak od tego, czy miastu uda się pozyskać dofinansowanie do inwestycji.
- Czekamy na ogłoszenie naboru do konkursu w ramach RPO - wyjaśnia Szczepan Burak, dyrektor wydziału środowiska i zieleni. - Teraz przygotowujemy wniosek. To cała masa dokumentów. To, czy dostaniemy 50 proc. dofinansowania, okaże się w przyszłym roku.
Cały projekt ma kosztować 10 mln zł.