Zobacz wideo: Tak pracują ratownicy w lotniczym pogotowiu w Bydgoszczy

Kilogramy groźnych dopalaczy u Denisa A. - produkował i posiadał
Jak ustalono w toku sądowego procesu, 35-letni Denis A. zarówno produkował dopalacze, jak i je magazynował. Fabryczkę groźnych substancji psychotropowych zorganizował przy ul. Bluszczowej w Grudziądzu. Tutaj odkryto sprzęt laboratoryjny oraz narzędzie i surowce. Do tego - 3,7 kilograma 4CMC czyli klefedronu.
W innym punkcie Grudziądza natomiast - przy ul. Jackowskiego - ten mężczyzna zgromadził zapasy kolejnych dopalaczy. W sumie zmagazynowanych miał tutaj: 0,5 kilograma 3CMC (klofedron), 100 gramów 4CMC (mefedron) i 116 gramów (klefedron). Wszystko to śmiertelnie groźne dopalacze - w 2023 roku zanotowano w Polsce wiele zgonów po ich zażyciu, o czym alarmował niedawno Główny Inspektor Sanitarny.
Mężczyzna zostal postawiony w stan oskarżenia przez Prokuraturę Rejonową w Grudziądzu. Wyrok usłyszał w Sądzie Okręgowym w Toruniu 20 listopada br.
Wyrok: winny i za kraty! Do tego grzywna. Będzie apelacja?
Denis A. uznany został za winnego zarówno wytwarzania znacznej ilości zabronionych substancji psychotropowych, jak również ich posiadania.
Sąd wymierzył mu karę łączną w wysokości 3 lat i 6 miesięcy bezwzględnego więzienia. Poza tym ukarał go również grzywną w wysokości 17 tysięcy 500 zł.
Orzeczenie jest nieprawomocne. Czy w takiej formie się utrzyma? Czy takie konsekwencje właśnie poniesie Denis A.? Jeszcze nie wiadomo. -Wniosek o wydanie uzasadnienia wyroku na piśmie już wniosła obrońca oskarżonego, adwokat Małgorzata Piotraszewska - przekazuje Jarosław Szymczak, asystent rzecznika sądu.
Dodajmy, że to doświadczona prawniczka, w przeszłości pracująca w zawodzie prokuratora. W przypadku odwołania od wyroku, sprawę rozstrzygać będzie Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Śmiertelnie groźne nowe narkotyki - wiele zgonów w 2023 roku
Od początku 2023 r. zanotowano wzrost zdarzeń zakończonych śmiercią, związanych z zażyciem syntetycznych katynonów, tj. 3-CMC (3-chlorometkatynon, klofedron) i 4-CMC (4-chlorometkatynon, klefedron) – przekazał w sierpniu br. Główny Inspektor Sanitarny.
Syntetyczne katynony to substancje o silnych właściwościach psychostymulujących i uzależniających. Efekty psychotropowe tych substancji są krótkotrwałe i istnieje wysokie ryzyko przedawkowania i śmierci – wyjaśnił GIS.
"Skutki zażycia 3-CMC oraz będącego jego izomerem 4-CMC mogą obejmować objawy neurologiczne (np. halucynacje, napady padaczkowe, pobudzenie, niepokój, psychozy, zmniejszona świadomość), sercowo-naczyniowe (np. tachykardia, nadciśnienie, ból w klatce piersiowej, zatrzymanie akcji serca) i oddechowe (przyspieszenie i spłycenie oddechu, niewydolność oddechowa)" – podkreślił GIS.
Stosowanie syntetycznych katynonów z innymi środkami pobudzającymi ośrodkowy układ nerwowy, w tym z kokainą, amfetaminą, metamfetaminą lub MDMA, może zwiększać ryzyko ostrej toksyczności.
Wymienione substancje zgodnie z polskim prawem zostały sklasyfikowane jako substancje psychotropowe i ich posiadanie, wytwarzanie, przetwarzanie lub udzielanie osobie trzeciej jest zabronione i karane. Zażywanie albo udostępnianie drugiej osobie to narażanie siebie i innych na utratę zdrowia lub życia. (Za: Pulsmedycyny.pl).
Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku: