Luty 2014 r. Wiceprezydent Zbigniew Fiderewicz podczas konferencji podpisał umowę na start drugiego etapu Tour de Pologne w Toruniu.
Efekt? W spocie promującym wyścig w stacji Eurosport pokazano nasze miasto w dwóch kadrach. We wszystkich pojawiła się też jego nazwa. Pojawia się Kopernik i nowy most. Spot w całej Europie obejrzało ok. 50 mln widzów. Emisja trwała 8 dni.
Gdyby Toruń chciał trafić do tak szerokiego grona odbiorców w pojedynkę bez partnerstwa z Czesławem Langiem, organizatorem TdP, musiałby wydać grube miliony złotych. A ile zapłacił? Zależy od źródła. Oficjalna strona miasta mówi o kwocie ok. 100 tys. zł.
Dla porównania Bydgoszcz, w której finiszował I etap TdP przekazała organizatorom 540 tys. zł. Jednak Łuczniczki w spocie promującym wyścig próżno szukać. Bydgoszcz jest tylko podpisaną kropką na mapie Polski.
Przeczytaj także: Toruń nagrodami kusi podatników
Miasto sportu to prawda?
Tylko że trudno mówić tu o strategicznych planach toruńskich włodarzy. Gdy w październiku 2013 r. pojawiła się oferta startu drugiego etapu w Toruniu jej przeciwnikami byli sami urzędnicy.
- Pieniądze, jakie nam oferowano, są nie do przyjęcia - mówił Jarosław Więckowski, dyrektor wydziału sportu i turystyki w "Gazecie Wyborczej". - Mamy już na 2014 r. zaplanowane wiele innych wydarzeń sportowych.
Wśród nich Więckowski wymienił imprezy nie tylko nieporównywalnie droższe, ale i takie, które na antenę Eurosportu zapewne nigdy nie trafią.
Z wysokiego C do swojego debiutu szykuje się też nowa hala przy ul. Bema. Mecz el. koszykarskich mistrzostw Europy Polska-Niemcy będzie nie tylko oficjalnym debiutem nowego obiektu. To również pierwsza realna szansa na zapełnienie kolosa, który może pomieścić prawie 7 tys. osób. Na stronie kupbilet.pl próżno szukać wolnych miejsc na najatrakcyjniejszych dla widzów trybunach. Paręset miejsc zostało na łukach - czyli tam, gdzie widoczność jest najgorsza.
Promocyjna czołówka w Polsce?
Według magazynu "Marketing Miejsca" w 2013 r. miasto Toruń przeznaczyło na promocję ponad 11 mln zł. W wydatkach uwzględniono umowę z TVN na city placement w serialu Lekarze a także organizację imprez kulturalnych. W zestawieniu w wydatkach na promocję więcej przeznaczyła tylko Bydgoszcz - ok. 20 mln zł. Dla porównania - trzykrotnie większy od Torunia Poznań wydał raptem 5 mln zł.
Ale przeliczeniu na mieszkańca - Toruń wydał najwięcej w Polsce. Wydane 100 tys. zł na wyścig Tour de Pologne okazały się strzałem w dziesiątkę. Ale słowa Jarosława Więckowskiego z października 2013 r. mogą świadczyć o tym, że genialna promocja nie była elementem strategii, a po prostu szczęścia.
Przeczytaj także: Serial "Lekarze" znów kręcą w Toruniu
Czytaj e-wydanie »