Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Torunianie trzeci raz przegrywają z Podhalem

DARIUSZ KNOPIK
fot. Lech Kamiński
Niestety, nie udało się zawodnikom TKH Nesta Toruń pokonać Podhala Nowy Targ i przedłużyć rywalizacji w ćwierćfinale play off Polskiej Ligi Hokejowej.

Toruń. TKH - Podhale

Teraz torunianom pozostaje walka co najwyżej o 5. miejsce w tabeli.

TKH NESTA - PODHALE 3:6 (2:2, 0:2, 1:2)
BRAMKI: 1:0 Bomastek (0.13), 2:0 Buril - Bomastek (3.35 w przewadze), 2:1 Baranyk - Kubenko (5.06), 2:2 Kacir - Zapała (7.05), 2:3 Kacir - Zapała - Różański (32.57 w przewadze), 2:4 Baranyk - Voznik (36.44), 3:4 Buril - Bomastek - Mravec (41.11 w przewadze), 3:5 Zapała - Kacir (58.42 do pustej bramki), 3:6 Różański - Kacir (59.49 do pustej bramki).

TKH: Plaskiewicz - Dąbkowski (4), K. Piotrowski (2); Bomastek, Mravec, Dołęga - Cychowski, Kubat; Minge, Salonen, Paakkarinen (2) - Koseda, Buril; Jastrzębski, Dzięgiel (2), Marmurowicz - Porębski, Wiśniewski; Chrzanowski, Koszarek, Wieczorek.

Stan rywalizacji (do 3. zwycięstw): 0 - 3, awans Podhala do półfinału, TKH zagra o miejsca 5-8.

To był niesamowity początek spotkania na Tor - Torze. Minęło dokładnie 13,3 sekundy gdy krążek zatrzepotał w siatce Podhala. Przemysław Bomastek dobił swój strzał i za chwilę utonął w ramionach uradowanych kolegów. Kolejne 200 sekund i miejscowi podwyższyli wynik! Wykorzystali grę w przewadze. Umiejętnie zachowali się w zamieszaniu podbramkowym. Najpierw strzelał Bomastek, a skuteczną dobitką popisał się Vladimir Buril.

"Górale'' kontrują

Za chwilę szansę na trzeciego gola miał Michal Mravec, ale jego strzał odbił Krzysztof Zborowski i nowotarżanie pojechali z kontratakiem. Ivan Kubenko dokładnym podaniem uruchomił Milana Baranyka, a ten w sytuacji sam na sam nie dał szans na skuteczną obronę Michałowi Plaskiewiczowi. Dokładnie 2 minuty później był remis. Krzysztof Zapała zagrał do Mariana Kacira, a ten z najbliższej odległości pokonał bramkarza TKH. W międzyczasie Sami Salonen trafił "gumą'' w słupek.

Po wyrównaniu "Górale'' zbyt łatwo dochodzili do pozycji strzeleckich i nękali bramkę popularnego "Plastra''. Widać było, że strata prowadzenia trochę podłamała miejscowych. Jednak końcówka była już całkiem niezła w wykonaniu "Stalowych Pierników''. Idealną okazję miał Mariusz Jastrzębski, ale trafił prosto w Zborowskiego. Na dodatek gospodarzom nie udało się wykorzystać gry w podwójnej przewadze przez ponad minutę. - Szkoda, że nie udało się nam utrzymać prowadzenia do końca tercji, bo mecz na pewno wyglądałby inaczej - stwierdził popularny "Bomi'', kapitan TKH.

Jeszcze pierwsze minuty drugiej odsłony meczu mogły się podobać. Znowu w słupek trafił Salonen. Jednak potem zaczęła się uwidaczniać przewaga "Szarotek''. Jej efektem były dwa gole. Znowu trafili Kacir i Baranyk (ten drugi gol padł przy sygnalizacji kary dla Bartosza Dąbkowskiego).
Torunianie stwarzali sobie okazje, oddawali strzały na bramkę, ale były one minimalnie niecelne. Najlepszą okazję miał Arkadiusz Marmurowicz, ale mając przed sobą praktycznie pustą bramkę, strzelił obok.

Ostatni zryw

Inne wyniki:

Zagłębie Sosnowiec - Stoczniowiec Gdańsk 4:3 po rzutach karnych (1:3, 1:0, 1:0 - 0:0, 1:0) - 2:1, Naprzód Janów - GKS Tychy 1:2 (0:1, 1:1, 0:0) - 1:2, GKS Jastrzębie - Cracovia 1:4 (0:1, 1:1 0:2) - 0:3.

Trzecia tercja była najlepsza w wykonaniu gospodarzy. Szybko zdobyli kontaktową bramkę i potem z pasją atakowali bramkę Podhala. Jednak fenomenalnie bronił Zborowski. Jego bramka była bombardowana, ale on pozostawał niepokonany. Ostatnie 100 sekund było bardzo emocjonujące. Trenerzy TKH poprosili o przerwę i wycofali bramkarza. Niestety, manewr się nie powiódł, bo po 30 sekundach nowotarżanie przejęli krążek i umieścili go w pustej bramce. 10 sekund przed ostatnią syreną sytuacja się powtórzyła. - Jesteśmy rozżaleni, że chociaż raz nie udało się pokonać Podhala - podsumował kapitan TKH.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska