Jest akt oskarżenia ws. tragicznego pożaru w hospicjum w Chojnicach
Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała oskarżenie wobec Barbary B., szefowej fundacji prowadzącej hospicjum i jednocześnie dyrektorce hospicjum, oraz wobec Jerzego K., który sprawował funkcję wiceprezesa fundacji oraz zastępcy dyrektora hospicjum.
– Skierowany do sądu akt oskarżenia wiąże się ze stwierdzonymi w hospicjum licznymi nieprawidłowościami, m.in. w zakresie przestrzegania przeciwpożarowych wymagań techniczno-budowlanych, w zakresie wyposażenia w wymagane urządzenia przeciwpożarowe i gaśnicze, w zakresie zapewnienia osobom przebywającym na terenie hospicjum bezpieczeństwa i możliwości ewakuacji czy też w zakresie przygotowania budynku hospicjum do prowadzenia akcji ratowniczej – wyjaśnia Paweł Wnuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
I dodaje:
– W ocenie prokuratury za stwierdzone w hospicjum nieprawidłowości w zakresie bezpieczeństwa przeciwpożarowego odpowiedzialni byli wyłączenie Barbara B. oraz Jerzy K., przy czym nieprawidłowości te narażały pensjonariuszy oraz pracowników hospicjum w chwili wystąpienia nagłego zagrożenia, jakim jest pożar, na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Zdaniem prokuratury, niedopełnienie obowiązków przez Barbarę B. i Jerzego K. przyczyniło się do nieumyślnego spowodowania śmierci 4. pensjonariuszy oraz do powstania ciężkich, średnich oraz lekkich obrażeń ciała, głównie polegających na zatruciu tlenkiem węgla, u kolejnych 8. pensjonariuszy hospicjum.
Barbara B. oraz Jerzy K. – przesłuchani w charakterze podejrzanych – nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i odmówili złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Prokuratura umorzyła natomiast śledztwo w sprawie spowodowania pożaru, gdyż pensjonariusz, który zaprószył ogień niedopałkiem papierosa, zginął w pożarze.
Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁ
