Tramwaje w Toruniu. Gdzie powstanie nowa zajezdnia?

O planach budowy nowej zajezdni tramwajowej pisaliśmy już wcześniej. Dotąd nie były jednak znane szczegółowe warianty tej inwestycji. Budowa jest potrzebna, gdyż obecna zajezdnia przy ul. Sienkiewicza jest przestarzała. Nie przystaje do wymagań nowoczesnego taboru, który źle znosi postoje pod chmurką.

Firma Progreg z Krakowa, ta sama, która przygotowała plany linii na tzw. JAR i Rubin-kowo, zaproponowała pięć wariantów budowy zajezdni dla tramwajów oraz jeden bezinwestycyjny, umownie nazywany rezerwowym.

W wariantach 1. i 2. zajezdnia tramwajowa znajduje się za marketem budowlanym Castorama, przy Szosie Bydgoskiej. Prowadzące do niej torowisko przebiega od tej ulicy równolegle do zachodniej strony ulicy Pera Jonssona i dalej na zachód przy torze gokartowym.

W wariancie 1. w okolicy Motoareny zlokalizowano jeden peron tramwajowy w kierunku zajezdni i dwa perony w kierunku centrum. Z kolei w 2. zaplanowano po jednym peronie w obu kierunkach. Kolejne dwa perony znalazłyby się w okolicach zajezdni. W obu wariantach przewidziano rozbudowę linii z wykorzystaniem trasy po starym torze kolejowym, w kierunku Portu Drzewnego. W obu przypadkach przy zajezdni miałby powstać parking typu park&ride na ok. 90 miejsc.

Czy znasz przepisy ruchu drogowego? Rozwiąż nasz quiz!

Głównymi budynkami na terenie zajezdni mają być hala główna z warsztatami, hala parkingowa na 70 tramwajów oraz biurowiec. Gdyby obok powstała też zajezdnia autobusowa, pod dachem zaparkowałoby 130 aut. Wiadomo już jednak, że miasto przychyla się bardziej w kierunku pozostawienia zajezdni autobusowej w obecnej lokalizacji.

W wariancie 3. zajezdnia znajduje się w kwadracie pomiędzy ul. Skłodowskiej-Curie, Wierzbową a Strugą Toruńską i Topolową. Obecnie znajduje się tam pętla tramwajowa „Elana”. Zajezdnia łączyłaby się z przebudowanym torowiskiem i - ewentualnie - nową linią we wschodnim Toruniu.

W przypadku wariantów 4. i 5. zajezdnia powstać ma między ulicami Olsztyńską a Olimpijską. Taka lokalizacja też byłaby powiązana z nową linią we wschodnim Toruniu. W obu przypadkach zajezdnię uzupełniać ma parking typu park&ride.

Jeśli nie uda się uzyskać unijnego dofinansowania, wyjściem awaryjnym będzie wariant rezerwowy. Według niego, zajezdnia... nie powstanie. Zaplecze techniczne działałoby w obecnych warunkach. Jeśli pieniądze się znajdą, to zajezdnia budowana będzie etapami. Najpierw powstanie myjnia i kupiona zostanie tokarka podtorowa. Potem - sama zajezdnia.