
Atakuje Jakub Jarosz z Transferu Bydgoszcz.
(fot. Sławomir Stachura/Echodnia.eu)
Transferowi po pierwszej przerwie technicznej w secie pierwszym udało się odskoczyć na dwupunktową przewagę (12:10, 14:12), by po chwili powiększyć ją do czterech oczek. Kielczanie tanio jednak skóry nie sprzedali i zdobyli trzy punkty z rzędu, a w końcówce wyszli nawet na prowadzenie. Decydujące akcje należały jednak do bydgoszczan. Najpierw, pomylił się Penchev (22:22), a po bydgoskiej stronie nie mylił się Jarosz.
Zapis relacji na żywo: Effector Kielce - Transfer Bydgoszcz na żywo
Podobnie wyglądały dwa kolejne sety. Przyjezdni doskonale czuli się w kameralnej hali w Chęcinach i to oni narzucili Effectorowi swój styl gry, praktycznie co chwila skutecznie kontrując przeciwnika. Ten nie miał sposobu na nawiązanie równorzędnej walki i uległ w tych partiach do 21 i 19.
To druga wygrana Transferu w tym sezonie, który w sobotę zagra w Sosnowcu z MKS MOS Będzin (18.00).
Effector Kielce - Transfer Bydgoszcz 0:3 (22:25, 21:25, 19:25)
EFFECTOR (trener Dariusz Daszkiewicz): Janusz 4, R. Penchev 4, Bieniek 8, Staszewski 14, Jungiewicz 9, Maćkowiak 2, B. Kaczmarek (libero) oraz Krzysiek, Buchowski 3, Pająk, Wacek 1. Punkty. Atak: 35 (35 ataków/86 wystaw - 41% skuteczności), blok: 7, zagrywka: 3, po błędach rywala: 17.
TRANSFER (trener Vital Heynen): Woicki 3, Cupković 13, Duff 10, Waliński 8, Jarosz 12, Gunia 5, Nally (libero) oraz Jurkiewicz 3, Marshall, Nowakowski. Punkty. Atak: 41 (41 ataków/90 wystaw - 46% skuteczności), blok: 9, zagrywka: 3, po błędach rywala: 41.
Czytaj e-wydanie »