Pierwszą przyczyną wyłożenia księgi kondolencyjnej w Świeciu była śmierć Jana Pawła II. Drugą - niedawna katastrofa samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. Wtedy kilka godzin po tragedii, w holu stanął stolik przykryty biało-czerwoną flagą. Na nim zdjęcie prezydenta Kaczyńskiego i jego żony Marii, znicz, wiązanka kwiatów, kilka długopisów.
Trzeba działać szybko
Księga wyglądała skromnie - karty były zaledwie obin-dowane, na okładce widniał prosty napis wyjaśniający smutną okoliczność. - Trzeba było działać szybko. Wielu ludzi czuło silną potrzebę przelania na papier myśli, jakie kłębiły się im w głowach - wyjaśnia Leszek Żurek, sekretarz gminy Świecie. - Ale już w środę po katastrofie zabraliśmy księgę na kilka godzin z holu i pojechaliśmy z nią do introligatora.Teraz wygląda dostojnie - tak, jak powinna.
Niektórzy się przygotowali
Podobnie postąpiono z księgą poświęconą papieżowi. Ta trafiła już do Izby Regionalnej Ziemi Świeckiej, gdzie złożona będzie też księga pełna smutnych myśli po stracie prezydenckiej pary i osób, które jej towarzyszyły. -Warto wejść do izby i poczytać, co ludzie napisali w związku z tym wydarzeniem - zachęca Leszek Żurek. - Od pracowników biura obsługi klienta wiem, że niektórzy mieli przy sobie kartki z myślami, które wcześniej spisali. Inni - spontanicznie - pisali od ręki, z głębi serca.
Z jakiej okazji gratulować?
Sekretarz gminy Świecie podkreśla, że nie tylko żałoba służy wykładaniu pamiątkowych ksiąg. - Marzy mnie się dzień, że w holu kłębią się ludzie, gotowi złożyć wpisy w księdze gratulacyjnej. Tylko co musiałoby się wydarzyć, żebyśmy mogli doświadczyć takiego momentu? - pyta Leszek Żurek.
M oże wygrana polskich piłkarzy na mistrzostwach świata albo kolejny papież - Polak ?