To nie pierwsze kłopoty mieszkańców ze sklepem sieci Netto. Już wcześniej były skargi klientów na błoto przy parkingu oraz mało estetyczne wejście do sklepu.
Tym razem mieszkańcy zauważyli, że kostka brukowa na chodniku i parkingu w wielu miejscach się zapadła. Jest to nie tylko mało estetyczne, ale też niezbyt bezpieczne. - Stoi tam woda. W zimie zamarznie i będzie niebezpieczne lodowisko, czasem przykryte warstwą śniegu - ostrzega nasz Czytelnik.
Zrobią przed mrozami
Leszek Ciżmowski, powiatowy rzecznik konsumentów:
- Niestety, oprócz nierównych chodników, tu i ówdzie zdarzają się popękane płytki na schodach, luźne klamki i poręcze. Nie należy się krępować, tylko od razu takie zjawiska zgłaszać obsłudze sklepów.
Choć chodnik przy Pocztowej należy do miasta, polbruk przed Netto jest własnością sklepu. I to właściciel ma obowiązek o niego zadbać. - Właściciele sklepów powinni zapewniać klientom bezpieczne i wygodne dojście do obiektów handlowych - wyjaśnia Leszek Ciżmowski, powiatowy rzecznik konsumentów.
Co na to przedstawiciele Netto? - Po raz pierwszy dociera do mnie ta informacja - dziwi się Sławomir Nitek, rzecznik prasowy Netto. - Jeśli jest taka potrzeba, nasze służby techniczne naprawią usterki.
Tylko kiedy? Za kilka dni, tygodni, miesięcy? - Raczej za kilka tygodni. Trudno mi mówić o terminach, ale na pewno zrobią to przed zimą i przez mrozami - zapewnia Nitek. - Przecież nam też zależy na bezpieczeństwie klientów. To w naszym interesie.
Przeglądy są...
Rzecznik sklepu tłumaczy, że wszystkie obiekty sieci podlegają regularnym przeglądom. Kiedy ostatnio fachowcy przyglądali się sklepowi w Tucholi? Tego Nitek nie potrafi powiedzieć. - Każdy obiekt ma swój harmonogram, a sklepów mamy sporo - mówi.
