Tuchola. W ciągu dwóch lat do budowy obwodnicy nie dojdzie

- Na spotkaniu z marszałkiem doszliśmy do wniosku, że byłaby potrzeba wykonania nowej koncepcji, która zakładałaby dwa przebiegi - oba omijające Rudzki Most, czyli całe miasto. Pod tym względem wszystkie strony są zgodne - władze samorządowe miasta, powiatu, stowarzyszenie SOS i mieszkańcy - zaznacza burmistrz Tadeusz Kowalski.

W ciągu najbliższych dwóch lat do budowy obwodnicy na pewno nie dojdzie.

- W tej perspektywie finansowej, która kończy się w 2013 roku, nie ma już szans na pozyskanie środków na realizację tej inwestycji. Natomiast te, które nie zostały jeszcze rozdzielone, są niewystarczające, by poważnie myśleć o budowie obwodnicy - mówi Kowalski. Jak dodaje, żeby inwestycja nabrała realnych kształtów i mogło do niej dojść, musi być wyznaczony korytarz i decyzja środowiskowa.

Przeczytaj także:Walczą o obwodnicę. Ciągniki zakorkowały Tucholę

Przypomnijmy, że jest już opracowana jedna koncepcja. Składa się z dwóch wariantów. Jeden, którego nie przyjęli mieszkańcy, nie omija całego miasta, bo prowadzi przez osiedle Rudzki Most. Natomiast drugi, który omija miasto, nie został zaakceptowany przez dyrektora generalnego ochrony środowiska.

Opracowaniem nowego przebiegu obwodnicy miałby się zająć zarząd dróg wojewódzkich. Taką sugestię podsunął marszałkowi burmistrz.

- Argumentowałem to tym, że jedną koncepcję już wykonaliśmy, może być ona bazą do opracowania nowej. Chcielibyśmy jednak, by to zarządca drogi na swoim poziomie zajął się wytyczeniem nowego korytarza - podkreśla burmistrz.

W najbliższym czasie w tej sprawie odbędzie się kolejne spotkanie z władzami wojewódzkimi.