https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tuchola. Wymyślili papierowy cud

Anna Klaman
Starosta Dorota Gromowska mówi, że musi jeszcze poczekać na zgodę banku
Starosta Dorota Gromowska mówi, że musi jeszcze poczekać na zgodę banku
W poniedziałek odbyło się walne tucholskiego szpitala. Wybrano na nim nową radę nadzorczą. Sprawę długu zostawiono na później. Nie było wyjścia, bo nadal nie ma decyzji władz banku.

Tematu przekazania wierzytelności z powiatu na szpital nie podejmowałam - powiedziała “Pomorskiej" starosta Dorota Gromowska. - Sprawą zajmiemy się dopiero wtedy, gdy otrzymamy zgodę banku. Nadal na nią czekamy, więc póki co wcale nie dyskutowaliśmy na ten temat.

Przypomnijmy, dług powiatu przekroczył 60 proc., co jest niedopuszczalne.
W starostwie wymyślili więc, jak uzdrowić powiatowe finanse. W planach jest papierowy cud, czyli przekazanie wierzytelności szpitala z powiatu na rzecz lecznicy. - Jeżeli tak się stanie, to dług zmniejszy się nam do około pięćdziesięciu dwóch procent - mówi starosta. - Mamy upoważnienie rady powiatu do poczynienia odpowiednich kroków. Cały czas to robimy.
Póki co trzeba czekać na zgodę centrali banku. A to może trochę potrwać. Wstępna zgoda już jest, ale bez pisemnej nie można aneksować umowy. Dodajmy, że wierzytelności dotyczą dużej inwestycji, jaką była rozbudowa szpitala. Problem pojawił się dopiero w tym roku, bo wcześniej do zobowiązania liczono jedynie roczne raty. Rząd to zmienił i odtąd w poczet długu wchodzi cała kwota.

- Trudno mi powiedzieć, kiedy wykonamy całą operację finansową - mówi Gromowska. - Gdy będziemy mogli, to od razu poinformujemy.
Na poniedziałkowym walnym udziałowcy wybrali nową radę nadzorczą, bo kadencja starej właśnie upłynęła. Jak się dowiedzieliśmy, pracować w niej będą: Zofia Kujath, Maria Rezmer, Dagmara Fabiszak i Ewa Olter. Olter będzie reprezentować szpital oraz trzech indywidualnych udziałowców.

- Rada jeszcze się nie ukonstytuowała - mówi starosta. - Musi wybrać przewodniczącego.
Rada jest złożona z prawników, którzy mają czuwać, by zarząd szpitala pracował właściwie. Jej członkowie mają kontrolować bieżące działania.

Wiadomości z Tucholi

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Po roku rządzenia na sesji się wykazała słowami cyt." a skąd ja to miałam wszystko wiedzieć.." - po takich słowach można się załamać! i nie dziwić, że powiat stoi tak jak pełen dworzec bezdomnych.

I wszystko w tym temacie. A co ta Pani w ogóle umie robić?, bo to co obecnie robi to jej nie wychodzi, oprócz macania kur i otwierania imprez zwrotem ~otwieram uznaje za ~
G
Gość
Po roku rządzenia na sesji się wykazała słowami cyt." a skąd ja to miałam wszystko wiedzieć.." - po takich słowach można się załamać! i nie dziwić, że powiat stoi tak jak pełen dworzec bezdomnych.
G
Gość
Po roku rządzenia na sesji się wykazała słowami cyt." a skąd ja to miałam wszystko wiedzieć.." - po takich słowach można się załamać! i nie dziwić, że powiat stoi tak jak pełen dworzec bezdomnych.
H
Halina
Zgadzam się wiedziała na co się decyduje. Nigdy nie uwierzę w to, że nie wiedziała ile % brakuje do przekroczenia granicy zadłużenia. Ale jak się władzę obejmuje to się tym nie przejmowała. Obudziła się po roku jak jej idealne gospodarowanie przekroczyło zadłużenie. Pani starosta to bardzo młoda osoba w wieku mojej córki widocznie ją to wszystko przerosło myślała, że bycie starostą to tylko przyjemności, a nie też obowiązki. Żal mi jej, żyć ze świadomością tego co się narobiło jest ciężko, no ale trudno stało się należy wybaczyć.
G
Gość
Ja osobiście nie chciałbym przejmować po kimś zadłużenie zbliżającego sie dużymi krokami (o parę procent) do progu bankructwa

Ty byś nie chciał, więc nie zostałeś starostą. A jak ktoś chciał zostać, to musiał wiedzieć na co się decyduje i czy potrafi to udźwignąć.
o
on-line obserwator
Cud jest wtedy - kiedy Platforma Obywatelska św. Małgorzacie podczas jej Święta się kłania, kiedy decydentów PO w kościele podczas uroczystości można spotkać.... wtedy jest cud PRAWDZIWY, cud NAWRACANIA........WYBORCÓW.
G
Gość
Powiat nic nie ma wspólnego z hipoteką, to po pierwsze. Po drugie na chłopski rozum zapewne nie, ale na ekonomiczny tak i owszem można przekroczyć w bardzo szybkim tempie bezpieczna granice zadłużenia. Zgadzam się z poprzednikiem w zadłużaniu powiatu, gminy nie ma nic złego. Dzięki zadłużaniu (do bezpiecznej granicy) powstaje wiele inwestycji użyteczności publicznej. Cała filozofia polega jednak na tym, że jak się tą granice przekroczy no wtedy co niektórzy się budzą, bo przychodzi czas zastoju i nie ma się czym wykazać w następnych wyborach stąd ten larum. Zgadzam się w zupełności z poprzednią wypowiedzią, brak konstruktywnego działania jest skutkiem obecnej sytuacji, którą trzeba było przewidzieć jak się władzę przejęło, a nie bujać w obłokach, zajmować się wszystkim tylko nie budżetem, badaniem sytuacji czy aby to co robimy nie przekroczy granicy zadłużenia!

Czyli najlepiej być przed nastepcą (przy 0 zadłużeniu) i zadłużać, zadłużać, zadłużać bo jeszcze jest luz do granicy (bo nie ma nic złego w zadłużaniu się samorządów) a co, ja nie bedę sie póżniej tym martwił. To problem moich późniejszych nastepców. Dobrrre.
I kto był winny. Ostatniiiiiii. Bo on zebrał plony zasiane przez poprzednich.
G
Gorowid
Powiat nic nie ma wspólnego z hipoteką, to po pierwsze. Po drugie na chłopski rozum zapewne nie, ale na ekonomiczny tak i owszem można przekroczyć w bardzo szybkim tempie bezpieczna granice zadłużenia. Zgadzam się z poprzednikiem w zadłużaniu powiatu, gminy nie ma nic złego. Dzięki zadłużaniu (do bezpiecznej granicy) powstaje wiele inwestycji użyteczności publicznej. Cała filozofia polega jednak na tym, że jak się tą granice przekroczy no wtedy co niektórzy się budzą, bo przychodzi czas zastoju i nie ma się czym wykazać w następnych wyborach stąd ten larum. Zgadzam się w zupełności z poprzednią wypowiedzią, brak konstruktywnego działania jest skutkiem obecnej sytuacji, którą trzeba było przewidzieć jak się władzę przejęło, a nie bujać w obłokach, zajmować się wszystkim tylko nie budżetem, badaniem sytuacji czy aby to co robimy nie przekroczy granicy zadłużenia!
G
Gość
Ile można pisać w tym temacie? zadłużenia takiego przekraczającego 60% wcześniej nie było. Każdy z poprzedników nie przekroczył granicy zadłużenia. Powiaty w całej Polsce się zadłużają, ale z rozsądkiem i dotychczas u nas tak było. Dopóki do władzy nie dostała się Pani, która po roku spania przeholowała szansę rozwoju. Nie miała i nie ma programu naprawczego, tu naprawdę przydałby się zarząd komisaryczny, albo najdrastyczniejszy środek nadzoru w postaci rozwiązania rady powiatu by ratować nasz powiat. Uważam, że sejmik województwa prędzej czy później wpadnie na taki pomysł, z tego wszystkiego złego to jest jedyne wyjście zabrać tym rajcom możliwość decydowania i rządzenia.
P
Piotr
Jestem ciekaw, kto wcześniej "wykombinował" taaaakie zadłużenie. Co Panie ......
G
Gość
Dobre! faktycznie jak nie ma się pomysłów, aby uzdrowić powiat trzeba kombinować. Tylko czy cud papierowy uleczy chorą sytuację budżetu? na pewno na chwilę, a potem dalej w polu. Braki konstruktywnego działania widać od samego początku rządzenia tej Pani, niestety.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska