Zobacz wideo: Kiedy szczepimy dzieci przeciw koronawirusowi?
Wiosną wszystko wskazywało na to, że tegoroczny sezon będzie dla tego gatunku słabszy niż poprzednie. Głównie ze względu na srogą zimę, która zdziesiątkowała populację nie tylko w TPK, ale też na innych obszarach. Ponadto sezon lęgowy rozpoczął się z opóźnieniem.
- Z dużą radością obserwowaliśmy jak kolejne pary pojawiały się w rewirach lęgowych i przystępowały do lęgów - mówi inż. arch. kraj. Rafał Borzyszkowski, główny specjalista ds. ochrony zasobów przyrodniczych, krajobrazowych i kulturowych w Tucholskim Parku Krajobrazowym. - Do końca lipca śledziliśmy losy kilkunastu zimorodkowych rodzin nad Brdą. Po podsumowaniu wyników możemy stwierdzić, że w tym roku zasiedlonych było „tylko” o 25 proc. mniej z nich niż w ubiegłym roku. To wynik lepszy niż oczekiwaliśmy. Na innych monitorowanych w kraju obszarach doszło do znacznie większych spadków liczebności tego gatunku sięgających nawet 50 proc.
W tym roku nad Brdą zaobrączkowano 44 zimorodki i teraz pozostaje czekać na ciekawe wiadomości powrotne z miejsc, gdzie pojawią się w czasie migracji. Inwentaryzację populacji lęgowej zimorodka przeprowadził ornitolog Roman Kucharski.
