Zarząd Polskiego Związku Emerytów, Rencistów i Inwalidów w Tucholi zorganizował dla swoich członków wycieczkę na Polesie do Białostoku. - W towarzystwie przewodników w Białymstoku zwiedziliśmy między innymi Pałac Branickich, park, ratusz i rynek - opowiada Antonina Olszewska, uczestniczka wycieczki. - Miasto ans urzekło.
Potem był przejazd do Supraśla i zwiedzanie Muzeum Ikon, Monastyr - zabytek starocerkiewny, a w Kruszynianach wycieczkowicze zaliczyli wizytę w meczecie i zobaczyli muzułmański cmentarz. W pobliżu było cudowne źródełko w Świętej Wodzie i Góra Krzyży i nie ominęli tych atrakcji. - Bardzo dużo zobaczyliśmy jednego dnia, ale warto było - dodaje Olszewska. - Byliśmy trochę zmęczeni, ale nikt nie narzekał.
Drugiego dnia grupa pojechała do Hajnówki, gdzie zwiedzali Sobór Św. Trójcy. Jest on wizytówką i dumą tego miasta będącego jednocześnie największym skupiskiem prawosławia. - Odwiedziliśmy również Białowieżę, gdzie spacerowaliśmy aleją najstarszych dębów - opowiada z zachwytem pani Antonina. - Następnie zwiedzaliśmy Białowieski Park Narodowy. W drodze powrotnej do hotelu zwiedziliśmy górę Grabarkę, która jest największym sanktuarium prawosławia.
Zobacz również: W Bydgoszczy znów będą leczyć marihuaną
Jak twierdzą uczestnicy wycieczki, wyjazd ten umożliwił wielu osobom zobaczenie odległych zakątków pięknego kraju, poznanie ciekawej historii Polesia, którą ciekawie przekazywał przewodnik. Był czas na zwiedzanie, spacery i odpoczynek tak ważny dla emerytów. Czas na nawiązanie nowych przyjaźni i oderwanie się od szarej rzeczywistości. - Zobaczyliśmy kawałek Polski, a już myślimy o następnych wyjazdach. - dodają emeryci. - Realizacja tego wyjazdu była możliwa dzięki pomocy finansowej otrzymanej z urzędu gminy Tuchola - sfinansowali autokar, za co bardzo serdecznie dziękujemy.