https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Turyści w krzakach

Jadwiga Maciejak
Pomysł, by zrobić coś z terenami leżącymi  wokół jeziora był dość nietypowy.
Pomysł, by zrobić coś z terenami leżącymi wokół jeziora był dość nietypowy. Andrzej Bartniak
Mieszkańcy Błądzimia chcą urzędników z gminy powalić na kolana. Wspólnie, przy ogromnym zaangażowaniu sołtysa, własnymi siłami i środkami, upiększają okolice jeziora wiejskiego.

     Pomysł, by zrobić coś z terenami leżącymi wokół jeziora był dość nietypowy. - Dwaj turyści mnie natchnęli - opowiada Danuta Steltman, sołtys Błądzimia. - Żalili się, że przez krzaki nie mogli przebrnąć do jeziora. Postanowiłam, że coś z tym trzeba zrobić. Mieszkańcy tym sposobem przyciągnąć do siebie chcą turystów. - To byłby miły kącik dla świecian - przekonuje.
     Obecnie wokół jeziora jest coraz ładniej. Jak powiedziała nam sołtys, powstał już kawałek ścieżki zdrowia. W przyszłości ścieżka biec ma wokół akwenu. Wycięto część drzew. Nawieziono około 150 wywrotek piachu na grzęzawisko, by utwardzić teren. - W tym miejscu postawiono ławki, są trzy stoliki. Jest domek na palach do którego idzie się po moście na palach i wieżyczka z której można podziwiać widok na jezioro - wymienia pani sołtys. - Na brzegu robimy plac zabaw. Są już równoważnie, pieńki różnej wysokości po których można chodzić. Będzie jeszcze huśtawka i opony. Na pewno coś przez zimę jeszcze powymyślamy.
     Mieszkańcy zrobili wszystko we własnym zakresie. - Wszystko wykonane jest z materiałów, które przekazali ludzie, praca też wykonywana była społecznie - podkreśla sołtys.
     Obecnie roboty są wstrzymane. - By móc dalej coś robić, musimy mieć pozwolenie na wycinkę drzew. To trwa. Błądzim mają odwiedzić urzędnicy z Lniana. - Mam cichą nadzieję, że komisja gminna gdy przyjedzie i zobaczy cośmy zrobili, to rzucimy ich na kolana - _mówi Danuta Steltman. - Może uda się wtedy jakieś fundusze na ten cel od gminy pozyskać. Bo z funduszu sołeckiego którym dysponujemy niewiele możemy zdziałać._Na rok mamy tylko 950 zł.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska