Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tylko jeden set Giacomini Budowlanych Toruń w Muszynie

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Torunianki na ligowe punkty czekają od 22 października.
Torunianki na ligowe punkty czekają od 22 października. SłAwomir Kowalski / Polska Press
To był wreszcie lepszy mecz toruńskich siatkarek, ale niestety - sił i możliwości starczyło na jednego seta w starciu z mistrzem Polski sprzed dwóch lat. To piąty mecz z rzędu beniaminka Orlen Ligi bez punktu.

Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Giacomini Budowlani Toruń 3:1 (15:25, 25:18, 25:14, 25:22)
POLSKI CUKIER: A. Wójcik 12, Wawrzyniak 12, Savić 13, Cvetanović 17, Rabka, Sosnowska 5, Medyńska (l) oraz Wilk 3, Sredić 3, Szabo. Punkty: atak - 55, blok - 8, zagrywka - 3, po błędach rywalek - 24.
GIACOMINI BUDOWLANI: Wojcieska 9, Paulava 14, Wójcik 4, Lewandowska 9, Gierak 8, Pavan 8, Martinez (l) oraz Janik, Ryznar, Jasińska, Bimkiewicz 2, Polak 1. Punkty: atak - 38, blok - 9, zagrywka - 8, po błędach rywalek - 24.

W ostatnich tygodniach torunianki przegrały 0:3 kolejno z liderem z Łodzi, brązowym medalistą z poprzedniego sezonu z Wrocławia i uczestnikiem Ligi Mistrzów z Dąbrowy Górniczej. Kibice wierzyli, że złą passę w Orlen Lidze uda się w Muszynie. Polski Cukier to mistrz Polski z 2013 i 2015 roku, ale przed tym meczem zajmował 9. miejsce i miał tylko punkt więcej od Giacomini Budowlanych.

Trener Nicola Vettori zdecydował się na niewielkie zmiany w składzie, od początku na parkiecie znalazła się Sylwia Wojcieska. Torunianki wreszcie nie zaczęły meczu od serii straconych punktów. To one objęły prowadzenie 9:6. Od stanu 10:8 beniaminek zdobył zdobył pięć kolejnych punktów. Trener gospodyń Bogdan Serwiński dwukrotnie prosił o przerwę, ale ofensywy Budowlanych nie zatrzymał.

Nasze siatkarki były niemal bezbłędne, w ataku zaskakiwała Marina Paulava i wkrótce prowadziły 18:10. W końcówce seta gospodynie dokonały trzech zmian, zbliżyły się na 15:21, ale torunianki odpowiedziały czterema punktami z rzędu. To był popisowy set w wykonaniu naszego zespołu.

Drugiego seta Giacomini Budowlani rozpoczęli od prowadzenia 4:2. Drużyny zdobywały punkty seriami, a prowadzenie co kilka minut przechodziło z rąk do rąk. Torunianki odrobiły straty na 11:11, ale znowu zaczęły łatwo tracić punkty i Muszynianka odskoczyła na 15:11. Tych strat nie udało się odrobić, choć dwukrotnie było blisko (16:15, 20:18).

Trzeci set punkt za punkt i przewaga Muszynianki 8:5. Po przerwie na żądanie przyjezdne wykonały jeszcze jedną skuteczną akcję, ale potem Polski Cukier miał coraz większą przewagę. Przy prowadzeniu 14:6 trener Vettori znowu musiał przerwać grę. Bez skutku, bo jego siatkarki popełniały błąd na błędem i straciły 10 punktów z rzędu!

W czwartej partii torunianki wróciły do wyjściowego ustawienia i gry. Prowadziły 11:7, 14:11. Przewaga to sięgała 3 punktów, to topniała do jednego. Niestety, przy prowadzeniu 17:14 coś się znowu zacięło i Muszynianka przejęła inicjatywę na parkiecie (18:17).

Torunianki do końca walczyły o tie-break i tym samym przynajmniej jeden punkt. Dogoniły rywalki na 22:22, ale mecz zakończyły serię trzech straconych punktów. To piąta z rzędu porażka beniaminka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska