Nocna nawałnica, która przeszła nad regionem w nocy z 11 na 12 sierpnia, wyrządziła ogromne szkody. "Leśnicy oceniają straty w drzewostanach i infrastrukturze, wiele dróg jest nieprzejezdnych. Jednostki państwowej i ochotniczej straży pożarnej udostępniają lokalne drogi i zabezpieczają mienie poszkodowanych. Część nadleśnictw nie ma prądu. Obowiązują zakazy wstępu do lasu", informuje rzecznik prasowy dyrekcji na jej oficjalnej stronie.
Przeczytaj też: Tragiczna noc w powiecie chojnickim. Nie żyje pięć osób [zdjęcia]
Zniszczone są całe drzewostany oraz pojedyncze drzewa. Największe straty zanotowało Nadleśnictwo Rytel, Czersk, Zamrzenica, Woziwoda, Runowo, Szubin i Przymuszewo.
Nie tylko lasy w naszym regionie ucierpiały. Zniszczeniu uległy także w regionalnych dyrekcjach LP - gdańskiej i poznańskiej.
Na terenie RDLP w Gdańsku wichury zniszczyły 100 ha lasów i ok. 300 tys. m3 drzew.
Aktualnie leśnicy lotniczo szacują straty w drzewostanach. Szczegółowe informacje będą znane już w poniedziałek.
Nadleśnictwo Żołędowo apeluje na Facebooku: "Z całego kraju napływają informacje o przerażających skutkach nocnych nawałnic. Od wczesnych godzin rannych leśnicy próbują udrożnić główne drogi leśne i dojazdy do posesji. Nie zdążyliśmy jeszcze otrząsnąć się po ostatnich wichurach a tu kolejna tragedia. Apelujemy do wszystkich o zachowanie szczególnych środków ostrożności. Prosimy o nie zbliżanie się do połamanych i pochylonych drzew".
Lasy Państwowe zapowiadają: "W regionalnych dyrekcjach LP dotkniętych klęską już powołano sztaby kryzysowe. W poniedziałek odbędzie się narada zwołana przez dyrektora generalnego Lasów Państwowych, podczas której dyrektorzy regionalni przedstawią plan dalszych działań na tych terenach. Dyrektor generalny wyda też decyzję o wprowadzeniu stanu siły wyższej na terenach dotkniętych klęską".
LP: Przypominamy, że ze względów bezpieczeństwa na wyżej wymienionych obszarach obowiązuje zakaz wstępu do lasu. Połamane drzewa, zwisające konary i gałęzie stwarzają niebezpieczeństwo utraty zdrowia i życia.
