![Uciekał przed policją kradzionym autem. Wylądował na słupie oświetleniowym [zdjęcia]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/ed/32/55e1c454ef965_o_large.jpg)

Funkcjonariusze chcieli go zatrzymać. Mimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych kierowca saaba nie reagował. Zaczął się pościg. Do pomocy wezwany został drugi radiowóz z oddziału prewencji. W trakcie pościgu uciekinier stwarzał wielokrotnie zagrożenie w ruchu drogowym. Jechał środkiem jezdni, przejeżdżał wzdłuż przejścia dla pieszych, na czerwonym świetle, a także jechał pod prąd, co powodowało, że inni kierowcy musieli gwałtownie hamować i zjeżdżać na chodnik.

Jego jazda zakończyła się na słupie oświetleniowym, kiedy stracił panowanie nad pojazdem przy skrzyżowaniu ulic Flisackiej i Mińskiej. Kierowca wysiadł z pojazdu i zaczął uciekać pieszo wzdłuż torów. Policjanci po krótkim pościgu zatrzymali go.
Uciekinierem okazał się 26-latek. Na miejsce zostało wezwane pogotowie, które zabrało mężczyznę z obrażeniami do szpitala. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie okazało się, że zatrzymany nie ma uprawnień do kierowania pojazdami. To nie był jednak główny powód, dla którego 26-latek uciekał. Z policyjnych ustaleń wynikało, że pojazd został chwilę wcześniej skradziony.

Teraz śledczy gromadzą w tej sprawie materiał dowodowy, który pozwoli na przedstawienie 26-latkowi zarzutu kradzieży. Co więcej, może mu grozić wyższa kara ponieważ przestępstwa dokonał jako recydywista. Oprócz tego będzie też odpowiadać za liczne wykroczenia, które popełnił podczas ucieczki przed policjantami.