To część akcji „Paramedics for Africa” zainicjowanej i prowadzonej przez studentki ratownictwa medycznego z bydgoskiego Collegium Medicum oraz sympatyków.
Do tej pory działalność polegała na wysłaniu sprzętu medycznego do Ghany oraz szkoleniu tamtejszych pracowników pogotowia.
- Ale właśnie będąc tam na miejscu w Akkrze, stolicy Ghany, ratowniczki zdały sobie sprawę, że jedną z przyczyn dużej liczby wypadków drogowych jest słaba widoczność pieszych - opowiada Suchomska.
Dlaczego? - Bo w krajach leżących w okolicach równika już ok. godz. 18 zapada zmrok. Wtedy dzieci wracają ze szkoły lub pracy, bo dorabiają po lekcjach, żeby pomóc rodzicom opłacić swoją naukę. Muszą iść po ulicy, bo w tym afrykańskim kraju nie ma chodników. No i dla kierowców dzieci są zupełnie niewidoczne. Wiele z nich ginie pod kołami samochodów - wyjaśnia.
Kiedy pani Beata dowiedziała się o akcji, postanowiła zarazić pomysłem zbierania odblasków dla dzieci z Ghany uczniów ze swojej szkoły, w której naucza geografii.
- Młodzież od razu podchwyciła pomysł. Chodzą po instytucjach, zachęcają, inspirują, namawiają i, co najważniejsze, zdobywają kartony odblasków - zaznacza nauczycielka.
Organizatorzy apelują do firm i organizacji w Świeciu i okolicach o wsparcie. - Może ktoś ma odblaski reklamowe, albo chce je zamówić w ramach pomocy. Prosimy o kontakt ze szkołą. Akcję planujemy zakończyć do końca listopada - dodaje Suchomska.