Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie: tak samo ubrani? Nie chcemy!

(km)
sxc.hu
Czy znienawidzone przez uczniów mundurki wracają do łask? - U nas są one od czasów giertychowskich - mówi wicedyrektorka Zespołu Szkół nr 16 w Toruniu.

W niektórych regionach Polski nastała moda na mundurki szkolne. Jeden z bezpłatnych dzienników pisze, że firmy, które zajęły się ich szyciem wcale nie narzekają na brak zamówień. Sprawdziliśmy, czy podobnie jest również w naszym regionie.

W bydgoskiej firmie Joker usłyszeliśmy: - Mundurków już nie szyjemy, ponieważ nie mamy na nie zleceń. Skończyły się po tym, jak przestały być obowiązkowe.
Jak się wydaje jednak uczniowie z Kujawsko-Pomorskiego uniformów nie polubili.
Nie ma ich ani w SP nr 31, ani w Gimnazjum nr 21 w Toruniu. Ewa Rojewska, dyrektor tego ostatniego wyjaśnia: - Młodzież ich nie zaakceptowała, a rodzice przychylili się do ich zdania. My, nauczyciele, kiedy ministerstwo wprowadzało mundurki do szkół, byliśmy podzieleni w tej sprawie. Widzieliśmy plusy, jak np. rozpoznawanie uczniów i dbałość o strój. Z drugiej strony, uczniowie twierdzili, że w zasadzie musieliby mieć kilka kompletów, ponieważ, w zależności od pory roku w jednym i tym samym jest im za zimno albo za gorąco. W końcu z tego zrezygnowaliśmy.

Również, według Barbary Fröhlich, zastępcy bydgoskiego wydziału edukacji, mundurki nie zachowały się w szkołach w Bydgoszczy. - Ale przy najbliższej naradzie dyrektorów spytam, co o tym sądzą - mówi.
Pani dyrektor dodaje, że od tej pory nie pojawiły się żadne głosy, aby do tych uniformów wrócić.

Jedną z nielicznych toruńskich szkół, w której one są jest Zespół Szkół nr 16 w Toruniu.
- Klasy I-III mają kamizelki czerwone, IV-VI - zielone, a gimnazjum granatowe - wyjaśnia wicedyrektor Alicja Nehring. - Mamy je od czasów, kiedy były pan minister Giertych je wprowadził, a rada rodziców to zaakceptowała. Potem nikt się temu nie sprzeciwiał.
Kamizelki dla rodziców dzieci z "Szesnastki" nie stanowią dużego obciążenia, bo - jak zapewnia pani dyrektor: - Wtórny obieg bardzo dobrze u nas funkcjonuje.
Zespół Szkół Katolickich we Włocławku wprowadził mundurki jeszcze przed tym, jak zaczęły obowiązywać.

Po tym fakcie uniformy zostały utrzymane tam zaledwie w kilku szkołach.
Bożena El-Maaytah, naczelnik wydziału oświaty mówi: - To są raczej skromne stroje, np. kamizelki, czasami też spódnice i spodnie.

W Zespole Szkół Integracyjnych we Włocławku na kamizelce jest też logo placówki.
Pani naczelnik dodaje: - Większość naszych szkół jednak odeszła od mundurków. Poza tym wydaje mi się, że wprowadzone w pośpiechu i tak samo szyte nie były najlepszej jakości. Mechaciły się, i nie wyglądały zbyt estetycznie.
Udostępnij

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska