W jednym z elbląskich gimnazjów podczas lekcji fizyki zemdlała 35-letnia nauczycielka. Wezwano pogotowie i przebadano kobietę. Badanie wykazało, że w moczu nauczycielki jest morfina.
Kobieta podczas prowadzenia lekcji, tuż po tym jak wypiła kawę, zemdlała.
W tej sprawie wszczęto już postępowanie. Jak powiedziała rzecznik prasowa komendanta wojewódzkiego policji w Olsztynie Anna Fic, policjanci podejrzewają, że któryś z uczniów mógł nauczycielce dosypać morfiny. - Kobieta w czasie lekcji wychodziła na zaplecze - wyjaśniła rzecznik.
Policjanci będą dokładnie odtwarzali przebieg lekcji. Przesłuchają świadków: uczniów i nauczycieli. Do badania laboratoryjnego zabezpieczono kubek z kawą, którą piła nauczycielka.
niewież jak to jest teraz uczniowie mogą zdobyć narkotyki bez rzadnego problemu,niestety oglądałem taki tam materiał programu uwaga pt.SZKOŁA JAKIEJ NIE ZNACIE-NARKOTYKI tam było że ileś lat temu co 15 nastolatek brał po narkotyki,a teraz co 5.TO STRASZNE
a
asdf
Skąd gimnazjaliści mieli niby mieć morfinę? Ten lek bardzo ciężko jest zdobyć.
Niech policja upewni się, czy nauczycielka nie brała żadnych leków (np. na kaszel), których składniki wychodzą na testach narkotykowych jako morfina. Wszystkie leki zawierający DXM tak mają (Acodin, Tussidex, etc.)
l
lolapaa
Moim zdaniem nie powinni pić kawy na lekcjach, w końcu też mają przerwy czy okienka.
u
uczeń
No i dobrze! Może oduczą się tej durnej nauczycielskiej maniery jaką jest picie kawy na lekcji!
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl