Wczoraj około godziny 11 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał informację o kradzieży.
- Z relacji zgłaszającego wynikało, że dzień wcześniej przed jednym z bydgoskich hoteli został skradziony rower - podaje podkom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Fakt ten został zarejestrowany przez monitoring hotelu.
Czytaj: Podszywali się pod policjantów. Wyłudzili od dwojga starszych bydgoszczan ponad 110 tysięcy złotych
Następnego dnia na podstawie rysopisu z nagrania, obsługa hotelowa zauważyła sprawcę w pobliżu ich budynku.
Na miejsce został skierowany patrol.
- Tam zgłaszający opisali mężczyznę, który chwilę wcześniej "kręcił" się przy hotelu - dodaje Słomski. - Mundurowi zaczęli sprawdzać okoliczne ulice. U zbiegu ulic ks. Piotra Skargi i Konarskiego zauważyli opisywaną osobę. Policjanci zatrzymali 60-latka.
Okazało się, że to on jest odpowiedzialny za "zniknięcie" jednośladu, którego jeszcze tego samego dnia sprzedał.
Czytaj e-wydanie »