Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Ulga od długu" czy jeszcze większe kłopoty? Zarzuty UOKIK dla kancelarii Certo

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Ilu zadłużonych po uszy ludzi wpadło w jeszcze kłopoty, bo skorzystało z tzw. programów oddłużeniowych kancelarii Certo? Tego nie wiadomo. UOKiK jest jednak przekonany, że programy typu "Ulga od długu" tejże kancelarii naruszają zbiorowe interesy konsumentów i mogą wprowadzać ich w błąd. -Ta spółka zamiast pomóc im wydostać się ze spirali zadłużenia, może przyczyniać się do pogorszenia ich sytuacji finansowej - mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Zobacz wideo: Akcyza na alkohol i papierosy w górę

od 16 lat

Popularny portal Antychwilówka.pl już w marcu ubiegłego roku ostrzegał, by uważać na program oddłużeniowy "Ulga od długu". Po pierwsze, ujawnił, że stoją za nim osoby, które wcześniej udzielały kontrowersyjnych pożyczek parabankowych ("Loan Me"). Po drugie, fachowo wziął pod lupę ofertę "Ulgi od długu" i pokazał konsumentom krytyczne punkty.

Klient pieniądze wpłaca, ale "kancelaria nie gwarantuje sukcesu"

Usługa oddłużeniowa kancelarii Certo polega, najkrócej rzecz ujmując, na zawieranie ugód z wierzycielami klienta. On natomiast wpłaca pieniądze - najpierw wstępną opłatę, a potem środki na spłatę zadłużenia. I zazwyczaj jest przekonany, że wychodzi z długów. Tymczasem gwarancji tego nie ma!

Portal Antychwilówka.pl wskazał między innymi na takie zapisy w umowie, jak ten, że kancelaria Certo " nie ponosi odpowiedzialności za odmowę przystąpienia do ugody przez wierzyciela klienta, mimo działań podjętych przez Kancelarię". Kolejny niepokojący to ten, że kancelaria "nie gwarantuje sukcesu w postaci zawarcia ugód restrukturyzacyjnych z wierzycielami klienta" oraz kolejny mówiący, iż "realizacja Planu Restrukturyzacyjnego Zadłużenia nie zamyka możliwości skierowania spraw o zapłatę na drogę sądową przez wierzycieli".

Eksperci z Antychwilówki ostrzegali też, że kancelaria narzuca obowiązek zapłaty co najmniej 450 zł przez konsumenta w wypadku odstąpienia od umowy. "Jest to bezprawna próba obejścia przepisów ustawy o prawach konsumenta. Taka należność nie znajduje jakiegokolwiek zrozumienia i jest niczym nieuzasadnionym zyskiem kancelarii"- alarmowali już blisko rok temu.

Zarzuty dla kancelarii Certo postawione przez UOKiK

14 lutego br. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poinformował, że wszczął dwa postępowania przeciwko kancelarii Certo prowadzącej programy „Ulga od długu” oraz „Spłacam swoje długi” oraz postawił jej zarzuty. Dotyczą one praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów oraz niedozwolonych postanowień umownych.

"Certo Kancelaria Janowicz-Stradomska i Wspólnicy sp.k. w ramach programów „Ulga od długu” oraz „Spłacam swoje długi” oferuje konsumentom usługi, które mają doprowadzić do redukcji ich zadłużenia. Celem ma być zawarcie ugód z wierzycielami. W obu programach konsumenci dokonują wpłat na poczet spłaty długów na rachunki, którymi może dysponować jedynie kancelaria. Wątpliwości Prezesa UOKiK wzbudziły zarówno niektóre praktyki kancelarii, jak i stosowane przez nią klauzule umowne. Dlatego Prezes UOKiK Tomasz Chróstny wszczął dwa postępowania – o naruszenie zbiorowych interesów konsumentów oraz o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone" - poinformował urząd.

UOKiK postawił kancelarii Certo pięć zarzutów dotyczących stosowania praktyk, które mogą naruszać zbiorowe interesy konsumentów. Chodzi o:

  • 1. Możliwość wprowadzenia w błąd, że z pieniędzy wpłacanych przez konsumentów zgodnie z ustalonym harmonogramem spłaty na specjalne konto w kancelarii będą m.in. regulowane bieżące zobowiązania wobec pożyczkodawców. Tymczasem te środki są gromadzone w celu przelania ich na konto wierzycieli dopiero po zawarciu ugody. W efekcie konsumenci mogą nie być świadomi, że kancelaria, która zapewnia, że jej działania mają na celu zmniejszenie zadłużenia, nie reguluje w ich imieniu bieżących rat kredytów, chociaż regularnie wpłacają jej pieniądze,
  • 2. Możliwość wprowadzenia w błąd, że umowa zawarta z Certo i podejmowane przez spółkę działania w sprawie redukcji zadłużenia stanowią ochronę przed dochodzeniem w tym czasie roszczeń przez wierzycieli np. na drodze sądowej. Konsumenci udzielając kancelarii pełnomocnictw m.in. do prowadzenia negocjacji z wierzycielami, mogą mieć przeświadczenie, że obejmują one także tę kwestię,
  • 3. Możliwość doprowadzenia do utraty pieniędzy zgromadzonych na rachunku w Certo. Środki te – wpłacane przez konsumentów co miesiąc – po potrąceniu wynagrodzenia dla kancelarii mają być przeznaczone na spłatę długów po zawarciu ugód, przy czym spółka nie daje gwarancji, że do nich dojdzie. Ponadto Certo może z tych pieniędzy pokrywać wszelkie dodatkowe koszty niewskazane w umowie. W efekcie konsumenci mogą stracić część lub nawet całość wpłaconych pieniędzy,
  • 4. Pobieranie „opłat początkowych” zanim konsumenci dostaną warunki umowy na piśmie. Klienci nie wiedzą, czy odzyskają te pieniądze w przypadku niezakwalifikowania do programu, a także na jakich warunkach umowa będzie realizowana,
  • 5. Określanie opłat dla Certo w stawce netto, czyli bez VAT. Zgodnie z przepisami konsumenci w chwili zawierania umowy powinni dostać jednoznaczną informację o cenie uwzględniającą wszystkie składowe i podatki.
  • W drugim postępowaniu zarzuty dotyczą 14 postanowień umownych, regulujących m.in. kwestie zmiany kwoty wpłaty, dodatkowych kosztów, możliwości przedłużenia umowy czy jej wypowiedzenia przez kancelarię. -Jeśli zarzuty się potwierdzą, to za każdą praktykę i klauzulę spółce może grozić kara do 10 proc. jej rocznego obrotu - poinformował UOKiK.

WAŻNE. Zamiast pomocy - pogorszenie sytuacji dłużników!

- Klienci kancelarii Certo mogli zostać wprowadzeni w błąd co do zakresu jej obowiązków i ulec sugestii, że spółka z wpłacanych pieniędzy na bieżąco reguluje ich raty, a także że zawarta umowa ochroni ich przed dochodzeniem roszczeń przez wierzycieli. Kolejny zarzut dotyczy możliwości doprowadzenia do utraty środków wpłacanych przez konsumentów w celu spłaty długów, z których kancelaria potrąca sobie różne opłaty. Trzeba przy tym pamiętać, że klienci kancelarii to grupa szczególnie wrażliwych konsumentów, tymczasem spółka zamiast pomóc im wydostać się ze spirali zadłużenia, może przyczyniać się do pogorszenia ich sytuacji finansowej – mówi Tomasz Chróstny, prezes UOKiK.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: "Ulga od długu" czy jeszcze większe kłopoty? Zarzuty UOKIK dla kancelarii Certo - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska