UMK w dobrej formie

     Lepiej od toruńskiej uczelni oceniono tylko Uniwersytet Warszawski, Uniwersytet Jagielloński, poznański Uniwersytet Adama Mickiewicza i Uniwersytet Wrocławski. Wśród wszystkich akademickich uczelni wyższych UMK znalazł się na 12 miejscu - to wynik lepszy niż rok i dwa lata temu, kiedy nasz uniwersytet był 14. Ze struktury rankingu wynika, że nie miało na to wpływu niedawne wchłonięcie bydgoskiej Akademii Medycznej. Oba działające w kraju uniwersyteckie collegia medica - UMK-owskie i UJ - były bowiem klasyfikowane oddzielnie.
     Najmniej za "prestiż"
     Toruński uniwersytet uzyskał niskie oceny w najmniej wymiernej kategorii "prestiż", gdzie punktowano m. in. potencjalne preferencje pracodawców i ocenę przez krajowe środowisko naukowe. Znacznie lepiej wypadł w kategoriach łatwiej poddających się merytorycznej ocenie - "siła naukowa" i "warunki studiowania". Jego potencjał naukowy - oparty o ocenę Komitetu Badań Naukowych - otrzymał notę o 3 punkty wyższą niż przyznana zwycięskiemu UW i tylko o 2 punkty niższą od noty drugiego w rankingu UJ. Wysoko oceniono też m. in. nasycenie kadry naukowo-dydaktycznej uczonymi o najwyższych kwalifikacjach, komputeryzację zasobów bibliotecznych (100 punktów na 100 możliwych) i dostępność uczelni dla studentów spoza miasta.
     UMK po raz kolejny wypadł znacznie lepiej niż inne szkoły wyższe regionu - bydgoska AT-R znalazła się w ogólnym rankingu na 54 miejscu, a Akademia Bydgoska na 63 miejscu. Inna toruńska uczelnia, prywatna Wyższa Szkoła Bankowa, znalazła się na 34 pozycji w osobnej klasyfikacji 70 niepaństwowych uczelni zawodowych.