Według naszych informacji do rozstania obu stron doszło w sobotę późnym wieczorem po powrocie zespołu z Kleczewa gdzie Unia wygrała 4:2. Prezes Tomasz Polehojko poinformował trenera Klepczarka, że już nie jest szkoleniowcem zespołu. Żadna ze stron nie chce tego komentować. Klub ma w poniedziałek podać oficjalną informację o zwolnieniu i podać nazwisko nowego trenera.
To bardzo zaskakują informacja, bo nic nie wskazywało, że dojdzie do rozstania. W momencie kiedy Klepczarek przychodził do Unii mówiono o długiej współpracy, a jej efektem miał być awans do II ligi. Wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku. Klepczarek objął zespół, który był na 15. pozycji. Pod jego wodzą awansował aż na 5. lokatę. W przerwie zimowej ekipa została solidnie wzmocniona. Początek rundy wiosennej nie był udany, bo Unia przegrała z Jarotą Jarocin 1:3 i zremisowała z Bałtykiem Koszalin 1:1. Jednak w Kleczewie już był bardzo udany występ. Tym bardziej decyzja o zwolnieniu Klepczarka jest bardzo zastanawiająca.
Unia aktualnie zajmuje 5. miejsce w tabeli. Klepczarek był trener zespołu z Janikowa od 9 września 2021 roku. Wcześniej szkoleniowcem Unii był Artur Polehojko.
