Unia Janikowo - Vineta Wolin 3:1 (1:0)
Bramki: Miłosz Matuszewski (12, 62), Mariusz Kryszak (90) - Kamil Wiśniewski (60).
Unia: Fabiszewski - Wojtyszyn, Kryszak, Krysztopowicz, Weber - Zielecki - Villarreal (60. Zaborowski), Roszak, Kujawski (90. Kieliszewski), Yamakawa (70. Takato) - Matuszewski (90. Szpuchar).
Na inaugurację oba zespoły przegrały. Unia uległa na wyjeździe Sokołowi Kleczew 1:4. Z kolei Vineta na swoim boisku okazała się gorsza od Zawiszy Bydgoszcz (1:3). Z tego powodu obu ekipom zależało na wygranej.
- Od początku ruszyliśmy do ataków i staraliśmy się narzucić rywalom swoje warunki gry i to się udało - stwierdził Michał Orlik, trener Unii. - Miłosz Matuszewski skorzystał z błędu stopera, który podał piłkę za blisko do bramkarza, przejął ją i skierował do bramki, wyprowadzając nas na prowadzenie. Potem trochę oddaliśmy inicjatywę. Jednak mogliśmy prowadzić 2:0, ale Adam Kujawski zmarnował dobrą okazję. Po przerwie gra się wyrównała. W końcu straciliśmy gola, ale reakcja była szybka i właściwa. Matuszewski popisał się kapitalną akcją. Ograł czterech obrońców i strzelił do pustej bramki. W końcówce kapitalnym strzałem z rzutu wolnego z linii pola karnego popisał się Mariusz Kryszak, który ustalił wynik meczu. Cieszy nas nie tylko wynik, ale też dobra gra - podsumował szkoleniowiec janikowian.
W następnej kolejce janikowianie zagrają na wyjeździe z Jarotą Jarocin.
