Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Unia nie zgadza się na sprzedaż mięsa klonowanych zwierząt

źródło: www.europarl.europa.eu
sxc.hu
Czy mięso sklonowanych zwierząt i ich potomstwa trafi na unijny rynek? Zakazać tego chciał Parlament Europejski. Jednak negocjatorom z PE nie udało się znaleźć porozumienia z Radą UE. I nowe przepisy na razie nie wejdą w życie.

Kwestia mięsa z klonowanych zwierząt była częścią przepisów dotyczących wprowadzania do obrotu nowej żywności. Za "nową" uznaje się żywność wyprodukowaną przy użyciu nowych technologii i taką, która do tej pory nie była dostępna na unijnym rynku. Parlament i Rada UE spierały się ze sobą właśnie co do zakresu zakazu handlu mięsem sklonowanych zwierząt i żywności wyprodukowanej przy użyciu nanotechnologii.

Klonowanie moralnie złe?

Parlament nie chce by na nasze stoły trafiło mięso sklonowanych zwierząt i ich potomstwa. Rada UE zgadza się tylko z częścią tego postulatu - w odróżnieniu od PE chce dopuścić możliwość sprzedaży mięsa pochodzącego z potomstwa.

"To bardzo frustrujące, że Rada UE nie chciała słuchać opinii publicznej" - podkreślali we wspólnym oświadczeniu włoski deputowany Gianni Pittella (Sojusz Socjalistów i Demokratów), który stał na czele zespołu negocjacyjnego PE i holenderska deputowana Kartika Liotard (Zjednoczona Lewica Europejska/Nordycka Zielona Lewica).

Z badań Eurobarometru z 2008 r. wynika, że 63 proc. Europejczyków raczej nie kupiłoby produktów pochodzących od sklonowanych zwierząt. 61 proc. badanych uznało, że klonowanie zwierząt jest "moralnie złe".

Nie zapominajmy o potomstwie

Parlament był gotowy na ustępstwa. Negocjatorzy z PE zaproponowali, żeby na produktach znalazła się informacja, że mięso pochodzi od potomstwa sklonowanych zwierząt. Rada zgodziła się na to jedynie w przypadku świeżej wołowiny.

"Fragment dotyczący potomstwa to bardzo ważny element tych przepisów. Bo przecież te zwierzęta, które są klonowane nie są klonowane na mięso, tylko na rozród. Bo żaden rolnik nie wyda 100 tys. euro, żeby sklonować byka i potem przerobić go na hamburgery" - podkreślali w swoim oświadczeniu Pittella i Liotard.

Deputowani mieli też wątpliwości co do żywności produkowanej przy użyciu nanotechnologii. Te składniki dają bardzo dużo możliwości jak np. zmiana koloru czy smaku produktów spożywczych.

Deputowani chcieli jednak by przeprowadzać kontrole tego rodzaju żywności - tak by mieć pewność, że jest bezpieczna dla konsumentów. PE chce też by na produktach znalazła się informacja, że powstały przy użyciu nanotechnologii.
Co dalej z klonowanym mięsem?

* W tej chwili w Unii nie ma żadnych przepisów, które pozwalałyby na dopuszczenie lub zakazanie handlu produktami pochodzącymi od sklonowanych zwierząt. Komisja Europejska i rada UE chciały by te kwestie regulowały przepisy dotyczące wprowadzania do obrotu nowej żywności. Temu sprzeciwili się deputowani. Procedura pojednawcza pomiędzy PE a Radą się nie powiodła.
* Impas oznacza, że obowiązywać będą przepisy z 1997 r. dotyczące nowej żywności. Mówią one, że na wprowadzenie na rynek mięsa klonowanych zwierząt potrzebna jest zgoda. Przepisy nie obejmują jednak potomstwa tych zwierząt. Do tej nikt w UE nie wystąpił o zgodę na sprzedaż mięsa klonowanych zwierząt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska