Rzeczy wystawiane na OLX "za darmo" nie zawsze takie są. Przeglądając liczne oferty na portalu, te, za które nie trzeba płacić, zawsze przyciągają uwagę. Ale trzeba na nie uważać.
Łupiny orzechów czy karaluchy? Nie do wiary, co ludzie próbują sprzedać w internecie [zdjęcia]
Oszuści chętnie wykorzystują takie ogłoszenia, by wyczyścić konta użytkowników portalu do zera. Jak to robią? Portal bankier.pl pisze, że jedyna opłata, jakiej wymagają, to ta za przesyłkę. Wysyłają chętnemu klientowi link do usług kurierskich, który przekierowuje do fałszywej strony z płatnościami DotPay, stamtąd zaś do strony banku - również fałszywej. W momencie logowania do konta, oszust widzi wszystkie potrzebne dane, dzięki którym ma dostęp do pieniędzy znajdujących się na prawdziwym rachunku.
