W 8 godzin policjanci skontrolowali prawie 570 kierowców

W dniu 05.01.2014 o 21:11, bydgoszczanin napisał:

Ale ten jeden baranie mógłby zrobić drugi Kamień.Pozatymdrugi był po narkotykach.Chociaż jestem też kierowcą,towolę żeby policjańci robili takie akcje nawet codziennie,niżmieliby wozić tyłki po ulicach jak robi to tzw.straż miejska.Przez pijanych bandytów to między innymi my kierowcymamy coraz więcej fotoradarów.Ci tzw.politycy powołują siętylko na statystyki wypadków,nie biorąc pod uwagę ilez tych wypadków powodują pijacy za kółkiem.Niech w końcuodwalą się od tych co przekraczają  szybkość o 10km/ha niech się wezmą za pijaków.

Za pijaków nie wystarczy. Ten w Kamieniu był pijany i na haju. A niektórzy posłowie sobie listek maryhy w klapę wpinają. I wniosków z tego wypadku nie wyciągną na pewno właściwych.

W dniu 06.01.2014 o 14:18, Maciej napisał:

Przez takie często akcje, to ja mogę się do pracy wiecznie spóźniać. Już się przez te całe kontrole spóźniłem raz, jak zatrzymywali na moście Jana Kazimierza. Mówię do faceta-policjanta, panie, ja się śpieszę, spóźnię się przez Was do pracy, gościu pozostaje niewzruszony. Łapię za telefon, dzwonię do szefa z pracy i mówię mu jaka jest sytuacja, że się spóźnię przez kontrole, chcę dać policjanta do telefonu, aby pogadał sobie z szefem, bo to będzie jego wina, jak się spóźnię, chcę policjanta wylegitymować, mieć imię i nazwisko przez kogo spóźniłem się do pracy, to gościu nie dał się... Ale niech się nie przejmuje i tak mam jego dane personalne, może któryś z z jego władnych komendantów wytłumaczy mojemu szefowi spóźnienie do pracy...

A ty jesteś z tych co zaczynają pracę np. o 7,a z domu wychodzą

o 6,50?Ja zaczynam pracę o 7,30 ale z domu wyjeżdżam

godzinę wcześniej.Jak natrafiłbym na taką akcję policji,to

najwyżej nie wypiłbym przed zaczęciem pracy kawy.Widocznie

jesteś z tych co do pracy przychodzą na styk.Akcja policji

mogła ci zabrać najwyżej 10 minut więc o co masz pretensje?

Może oto że dzięki takiej akcji jakiś pijak nie wjechał ci do tyłka?

Przez takie często akcje, to ja mogę się do pracy wiecznie spóźniać. Już się przez te całe kontrole spóźniłem raz, jak zatrzymywali na moście Jana Kazimierza. Mówię do faceta-policjanta, panie, ja się śpieszę, spóźnię się przez Was do pracy, gościu pozostaje niewzruszony. Łapię za telefon, dzwonię do szefa z pracy i mówię mu jaka jest sytuacja, że się spóźnię przez kontrole, chcę dać policjanta do telefonu, aby pogadał sobie z szefem, bo to będzie jego wina, jak się spóźnię, chcę policjanta wylegitymować, mieć imię i nazwisko przez kogo spóźniłem się do pracy, to gościu nie dał się... Ale niech się nie przejmuje i tak mam jego dane personalne, może któryś z z jego władnych komendantów wytłumaczy mojemu szefowi spóźnienie do pracy...

W dniu 05.01.2014 o 19:02, Karllos napisał:

skuteczność kilkudziesięciu policjantów pracujących 8 godzin masakryczna...... 1 pijany, brawo to są nasze zuchy 

Ale ten jeden baranie mógłby zrobić drugi Kamień.Pozatym

drugi był po narkotykach.Chociaż jestem też kierowcą,to

wolę żeby policjańci robili takie akcje nawet codziennie,niż

mieliby wozić tyłki po ulicach jak robi to tzw.straż miejska.

Przez pijanych bandytów to między innymi my kierowcy

mamy coraz więcej fotoradarów.Ci tzw.politycy powołują się

tylko na statystyki wypadków,nie biorąc pod uwagę ile

z tych wypadków powodują pijacy za kółkiem.Niech w końcu

odwalą się od tych co przekraczają  szybkość o 10km/h

a niech się wezmą za pijaków.

skuteczność kilkudziesięciu policjantów pracujących 8 godzin masakryczna...... 1 pijany, brawo to są nasze zuchy 

Polska ma chyba poważniejsze problemy, bezrobocie, bieda, może tym się zajmą PO litycy? Kolesiowskie układy w bydgoskim WORDzie.

proponuję robić łapanki na ulicach jak za okupacji i kazdego legitymowac, byc moze  uda się złapać jakiegoś przestępce.