- Tak będzie od rana do nocy, czy tylko w jakiś wyznaczonych godzinach? - dopytują mieszkańcy. Kolejni chcieliby wiedzieć, czy wzrośnie czynsz i w nim trzeba będzie zapłacić za prowadzone remonty.
Remonty potrwają jednak krócej
W piśmie dla mieszkańców czytamy: - Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Brodni-cy w trosce o zapewnienie odbiorcom ciągłej dostawy energii cieplnej w sezonie grzewczym informuje, że od 27 lipca (od północy) przystępuje do robót remontowo-konserwacyjnych, które trwać będą do 4 sierpnia, co spowoduje wyłączenie pracy ciepłowni (nastąpi brak dostawy ciepłej wody do mieszkań).
Z pisma możemy dowiedzieć się, że przerwa spowodowana będzie wymianą zaworów odcinających poszczególne odcinki sieci cieplnej oraz wymianą części głównego odcinka rurociągu, co w przypadku ewentualnych awarii lub wymiany starych ciepłociągów zapewni ciągłą dostawę energii cieplnej dla większości odbiorców.
- Dlaczego będzie trwało to tak długo? Wody nie będzie przez cały czas, czy tylko w określonych godzinach? - dopytują mieszkańcy Brodnicy.
Zadzwoniliśmy do PEC-u. Już w pierwszych słowach prezes poinformował nas o zmianach:
- Wspomniany na ulotkach termin został już zmieniony, ze względu na wygodę mieszkańców - mówił wczoraj Grzegorz Malinowski-Pesta, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Brodnicy.
Brak dostępu do ciepłej wody nastąpi od 30 lipca (czwartek) i potrwa do 4 sierpnia, najpóźniej do 5 sierpnia (środa). - Rezerwujemy sobie jeden dzień, ale będziemy chcieli żeby remont skończył się jak najszybciej, żeby utrudnień dla mieszkańców było jak najmniej - mówi prezes.
Ciepłej wody nie będzie przez cały ten czas. Nie będzie ona dostępna zarówno w dzień jak i w nocy. Nie tylko w blokowiskach, ale również we wszystkich budynkach, które korzystają z ogrzewania z PEC.
W przypadku awarii nie odetną całego miasta
Co dokładnie będzie wykonywane? - Chcemy zabezpieczyć się na wypadek jakiś awarii. Na sieci, w komorach są zawory, są już stare. Wymienimy trzy z nich na nowe. Co to da? W przypadku awarii będziemy mogli odłączyć tylko część mieszkańców od dostępu do wody. Obecnie jeśli coś by się działo konieczne jest odcięcie wszystkich odbiorców - mówi prezes. Co z kosztem prowadzonych prac? - Mieszkańcy nie poniosą żadnych kosztów. Całość zostanie pokryta przez PEC - uspokaja prezes.
Brak dostępu do ciepłej wody to dla Państwa duży problem?