Hołd bezbronnym ofiarom wojny w Ukrainie na Starym Rynku w Bydgoszczy

Przed sklepem na ulicy Toruńskiej w sobotę, 9 kwietnia, odbyła się manifestacja przeciwko zakupom w hipermarketach, które mają wspierać reżim Władimira Putina. Jak informują organizatorzy wydarzenia, protest nie jest wymierzony w pracowników ani żadne grupy narodowe. Chodzi o Putina i jego cichych wspólników.
Zobacz zdjęcia z protestu:
Skąd bojkot Leroy-Merlin?
Dlaczego akurat te sklepy? Dlaczego nie inne? Francuskie sklepy otwarcie bowiem wyłamują się z zachodniego bojkotu rosyjskiego rynku i z tego powodu znalazły się z tego powodu na ukraińskiej „liście hańby”. Rosyjskie reżimowe media informują, że Leroy-Merlin „po odejściu konkurencji, jest otwarte na zwiększenie dostaw i asortymentu". Prezydent Zełenski otwarcie skrytykował postawę Auchan. Rzecznik sieci odpowiedział tylko, że jest „zaskoczony”.
Wycofali się, ale... z Ukrainy
Leroy-Merlin wycofał się z Ukrainy. Odcięli także pracowników od poczty korporacyjnej. Dyrektor ukraińskiego działu HR skarżyła się prasie, że utrudnia to działania humanitarne, pomoc pracownikom ukraińskiej sieci.
Zobacz
Rosjanie zbombardowali Leroy-Merlin w Ukrainie
Przypomnijmy, że jeden z hipermarketów Leroy Merlin na Ukrainie został zniszczony przez Rosjan. Czy konsumenci odwrócą się od sieci, która pozostaje w Rosji? Masowy bojkot w wielu krajach byłby prawdopodobnie jedynym rozwiązaniem, które zmusiłoby centrale do zmiany swojej decyzji.