Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy powstaje rada seniorów. Jedna z nielicznych w kraju

(jz)
www.sxc.hu
Przykład wzięliśmy z Poznania i Wrocławia. Także z Piły i Opola. Tam głos starszych od dawna się liczy.

Bez wątpienia, za inicjatora i pomysłodawcę można uznać Ireneusza Frelichowskiego, prezesa Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Seniora z siedzibą w Bydgoszczy. W ubiegłym roku, na spotkaniu z wojewodą Rafałem Bruskim z okazji Międzynarodowego Dnia Seniora powiedział, że na szczeblu centralnym potrzebny jest rzecznik praw seniorów, w ministerstwie nauki i szkolnictwa wyższego jednostka zajmująca się uniwersytetami trzeciego wieku, a w Bydgoszczy - rada seniorów.

Wojewoda został prezydentem miasta i do ostatniego postulatu można było wrócić. Na pierwsze spotkanie w 13-osobowym gronie prócz Frelichowskiego zaproszono przedstawicieli UTW działającego przy Wojewódzkim Ośrodku Kultury i Sztuki, związku emerytów i rencistów, przewodniczących niektórych klubów seniora, szefową Domu Dziennego Pobytu "Senior", ludzi kultury.

- Najważniejsze, żebyśmy mogli podpowiadać radnym, prezydentowi, żeby nasz głos był wysłuchany - mówi Ireneusz Frelichowski. Nad Brdą odbywają się trzy ogólnopolskie imprezy dla seniorów: Babie Lato, Laur seniora i ARS, działa kilka uniwersytetów trzeciego wieku, wiele klubów seniora. Ale potrzebny jest ktoś, kto będzie bronił ich interesów, pilnował rozwiązania problemów.

W niewielu miastach w Polsce takie rady działają. Pionierem jest Poznań. 15-osobowa Miejska Rada Seniorów została powołana uchwałą Rady Miasta w 2007 roku. - Chcieliśmy, by w urzędzie miasta powstała komórka organizacyjna, z etatami, która zajmowałaby się sprawami seniorów - wspomina Janina Paprzycka, przewodnicząca poznańskiej Miejskiej Rady Seniorów I kadencji. Powstało Centrum Inicjatyw Senioralnych. Na działania dla seniorów z miejskiej kasy w ubiegłym roku wydano 1 mln zł.
Poznańska rada seniorów powstała na mocy uchwały Rady Miasta. - I to jest najlepsze rozwiązanie, umocowanie rady jest mocniejsze niż powołanie zarządzeniem prezydenta - mówi przewodnicząca. Mówiąc wprost - taka rada więcej może. Jej członkowie uczestniczą w pracach stałych komisji, opiniują, mają większy wpływ na decyzje.

Swoją Radę do spraw Seniorów ma też Wrocław, powstała w końcu 2009 roku. Ale nie ma tak silnej pozycji jak poznańska. Powołał ją zarządzeniem prezydent. - Nie opiniujemy uchwał rady, a bardzo byśmy chcieli - mówi Walentyna Wnuk, przewodnicząca rady. Działa za to Wrocławskie Centrum Seniora. Na jego stronę internetową starsi wchodzą bardzo często. Bo jak tylko pojawią się informacje o nowych kursach komputerowych, tanecznych czy innych... - Dwa - trzy dni i chętnych jest dwa razy więcej niż miejsc - mówi Edyta Jamróz z WCS.

Bydgoska rada pisze swój program. Ma zostać powołana zarządzeniem prezydenta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska