https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy rusza budowa nowej kliniki psychiatrii

(AM)
W kompleksie między ulicami Wyszyńskiego i Powstańców Wielkopolskich będzie 118 łóżek na oddziale ogólnopsychiatrycznym
W kompleksie między ulicami Wyszyńskiego i Powstańców Wielkopolskich będzie 118 łóżek na oddziale ogólnopsychiatrycznym wizualizacja dostarczona przez Collegium Medicum
W Bydgoszczy brakuje łóżek dla chorych z zaburzeniami psychicznymi. To wkrótce się zmieni. Rusza budowa nowej kliniki psychiatrii przy szpitalu im. dr. Jurasza.

pomorska.pl/bydgoszcz

Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz

Kompleks powstanie na terenie po byłych ogródkach działkowych między ulicami Powstańców Wielkopolskich a Wyszyńskiego.

- Coraz więcej osób cierpi na zaburzenia psychiczne. Potrzeby ich leczenia są ogromne - opowiada profesor Aleksander Araszkiewicz, kierownik katedry psychiatrii w Collegium Medicum - W tej chwili w Bydgoszczy na oddziale ogólnopsychiatrycznym dysponujemy tylko 25 łóżkami - a to o wiele za mało. To właśnie tu trafiają w trybie nagłym osoby, które wymagają natychmiastowej, całodobowej hospitalizacji. Są to m.in. pacjenci cierpiący z powodu ciężkiej depresji lub psychoz. Stanowią zagrożenie dla siebie i innych.
Do niedawna takie osoby były kierowane do Wojewódzkiego Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu. Po zmianie przepisów i reorganizacji placówki zmniejszono tam liczbę łóżek z 600 do 300. W zamian utworzono dwa oddziały dla psychicznie chorych, którzy popełnili przestępstwo i którzy zostali skierowani na leczenie przez sąd.

- Dla zabezpieczenia potrzeb mieszkańców Bydgoszczy potrzeba co najmniej dwustu łóżek - twierdzi profesor Araszkiewicz. - W Toruniu przykładowo jest ich aż 170.

Przez to, że w Bydgoszczy jest tak niewiele łóżek dla psychicznie chorych, lekarze stają w obliczu bardzo trudnych decyzji. Muszą wysyłać pacjentów do innych miast - nawet do Gniezna i Iławy.
Nie tylko to skłania do szybkiej rozbudowy szpitala Jurasza. Klinika psychiatrii obecnie znajduje się w budynku zaadaptowanym z hotelu pielęgniarskiego na potrzeby szpitala.

Nie spełnia on wymaganych standardów - korytarze są zbyt wąskie, a pacjentom brakuje miejsca.
- Od wielu lat starałem się, aby stworzyć w Bydgoszczy odpowiedni ośrodek - opowiada profesor Araszkiewicz. - W latach 2000-2005 wspólnie z ówczesnymi wojewodą, marszałkiem i ministrem zdrowia zastanawialiśmy, czy nie można na potrzeby psychiatrii wykorzystać budynków Szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Minister nie zgodził się jednak na to - podkreśla profesor.

Minister zdrowia w takiej sytuacji przychylił się do próśb pracowników katedry i postanowił przeznaczyć pieniądze na wybudowanie nowej kliniki. Projekt będzie realizowany przez Collegium Medicum w ramach "Wieloletniego Programu Rozbudowy i Modernizacji Szpitala Uniwersyteckiego im. Jurasza".
23 marca przekazano plac budowy wykonawcy. Na razie jednak pieniędzy wystarczy jedynie na pierwszy etap budowy. W nowym obiekcie będzie 118 łóżek.

- Koszt inwestycji to 30 milionów złotych - mówi Grażyna Rybińska, zastępca kanclerza ds. techniczno-administracyjnych Collegium Medicum. - Znajdą się tam oddziały: psychoz, dzieci i młodzieży oraz leczenia uzależnień.

- Obecny projekt znacznie podniesie standard leczenia - cieszy się profesor. - Poza tym umożliwia dalszą rozbudowę centrum. Chciałbym, aby w Bydgoszczy było aż 180 łóżek. Mój projekt zakłada też, że będą tutaj także oddziały dzienne i poradnie, warsztaty terapii zajęciowej oraz oddział psychogeriatryczny - opowiada profesor.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Sądząc po wynikach ostatnich wyborów Bydgoszczy jest potrzebny potężny szpital dla psychicznie chorych.

by zastąpić więzienie, bo tam zeby trafic konieczne sa paragrafy, musi byc czyn , który popełnił osadzony w kataLOGU KAR PRAWA KARNEGO, A DO BEREZY kARTUSKIEJ osadza jeden podpis figuranta w kitlu.
Zastąpić instytucje z krzyżami i konsfesjonałami w profesjonalne poradnie dla dzieci i młodzieży i całodobowe azyle dla tych , którym matka natura zaoszczędziła odpowiedzialnych rodziców, a państwo dało pensje taborowi urzędniczanek pomocy społecznej pod szyldem konstytucyjnego obowiązku
Bydgoski psychiatra lubi kreować u "pacjentów" chorobe rentotwórcza, bo dowody choroby kazdej innej dziedziny sa fizycznie sprawdzalne.
Zdrowych to kazdy bydgoski figurant chce "leczyć", zwłaszcza gdy celem leczenia ze strony pacjenta jest renta.
T
Tadeusz
Sądząc po wynikach ostatnich wyborów Bydgoszczy jest potrzebny potężny szpital dla psychicznie chorych.
~Bydgoszczanin~
Jeśli w Naszym życiu nic sie nie zmieni. Nadal będą rządzic nieudacznicy następne 20 lat . Ludzie będą żyli w takim stresie ( brak pracy , niespłacane rachunki, udreka codzienna) . Nie mówiąć już o młodzieży która często jest zostawiona sama sobie . Rodzice nie mają czasu , albo wychowanie bezstresowe. To z problemów najprościej siegnąć po wódę lub narkotyki. Powodów jest dużo .Myślę że z ubóstwa jest dużo cierpień. Jesli będzie tak dalej , to ten nowy szpital też będzie niewystarczający.
b
bydg.
Kiedy odseparujemy się od komunistycznego molocha UMK?
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska