W centrum Bydgoszczy brakuje miejsc postojowych; nie tylko darmowych - płatnych także! [POBIERZ MAPĘ]

Strefa płatnego parkowania istnieje w Bydgoszczy już ponad 7 lat. - Powstała dokładnie 1 lutego 2002 roku - mówi Daniel Sarul, wicedyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji Publicznej.

Po co? Już 7 lat temu znalezienie miejsca do zaparkowania w Śródmieściu było nie lada sztuką. Chodziło zatem o to, by mieszkaniec przyjeżdżał do centrum, szybko załatwiał sprawę i zmykał, nie blokując miejsca innym autom. Opłata miała zniechęcać do długiego pozostawiania wozu.

O 60 tysięcy więcej aut...

Czy odniosło to pożądany efekt? Mieszkańcom Bydgoszczy trudno to zauważyć, bo liczba aut zarejestrowanych w Bydgoszczy znacząco wzrosła od tego czasu. - W 2003 roku w naszym mieście zarejestrowanych było około 150 tys. pojazdów - podaje Waldemar Winter, zastępca dyrektora wydziału uprawnień komunikacyjnych bydgoskiego ratusza. - W 2008 roku - już 210 tysięcy.

...miejsc w strefie o 100 mniej...

Fot. Tytus Żmijewski, infografika Jerzy Chamier-Gliszczyński

Za to strefa parkowania od 7 lat zajmuje ten sam obszar. - A w związku z drobnymi zmianami w organizacji ruchu, np. na Wełnianym Rynku, ubyło 100 miejsc parkingowych w całej strefie - przyznaje Sarul.

Teraz jest ich w sumie 1400. I mogą ubyć kolejne. Na przykład na ulicy Dworcowej. Jedna z koncepcji poprowadzenia trasy tramwaju do dworca PKP Bydgoszcz Główna zakłada bowiem, że ulica Dworcowa miałaby stać się pieszojezdnią. To oznaczałoby likwidację tamtejszych miejsc parkingowych. - To na razie jedna z koncepcji i będziemy na ten temat jeszcze zbierać opinie, m.in. mieszkańców - twierdzą drogowcy.

Kilka lat temu był pomysł, by strefę rozszerzyć o Wyspę Młyńską. Niestety radni podczas jednej z sesji głosowali przeciw temu pomysłowi. "Bo urzędnicy ratusza chcą tam za darmo parkować" - padały wtedy głosy dezaprobaty.

...i 2 parkingi pod galeriami

Parkują tam zapewne także teraz.... i zapewne nie tylko oni. - Mam mały samochód, więc często udaje mi się na wyspie znaleźć dość miejsca do zaparkowania - przyznaje pani Joanna. Nie jest urzędnikiem, ale jako właścicielka małej firmy, często bywa w urzędzie. Ma jeszcze kilka innych patentów na parkowanie w centrum. - Świetnym miejscem jest parking w galerii "Drukarnia". Czasami też zostawiam auto na parkingu "Focus Parku". Kiedyś parkowałam przed Akademią Medyczną przy rondzie Jagiellonów, ale teraz to niemożliwe.

Okazuje się, że jest jedna ulica w ścisłym centrum nie objęta strefą płatnego parkowania - Pocztowa. Jak znalazła się poza strefą? - Już nie wiadomo - odpowiada Daniel Sarul. Nie jest w strefie płatnego parkowania. - Ale zwykle jest cała zajęta autami - ubolewa Joanna.

Podobnie jest w całym śródmieściu, w granicach strefy i poza nią. W planach jest jednak budowa wielopoziomowego parkingu, który stanie na placu przy ul. Grudziądzkiej. Niestety, ciągle nie ma inwestora.
czy wiesz Że...
czyli ciekawostki na temat strefy płatnego parkowania
n Ulica Pocztowa nie należy do strefy płatnego parkowania chociaż jest w samym centrum miasta.
n W większości miast można w sobotę zostawić auto za darmo w strefie płatnego parkowania. Tak jest np. w Krakowie, Warszawie, Poznaniu i w Szczecinie. We Wrocławiu, podobnie jak w Bydgoszczy strefa jest płatna też w sobotę
n Możesz zaparkować auto np. o godz. 16 i zostawić je do południa następnego dnia roboczego. Płacisz wtedy za 5 godzin parkowania - za jedną do wieczora i za cztery od godz. 8 do 12 rano.
Ile to kosztuje u sąsiadów?
Ceny dla strefy płatnego parkowania w ścisłym centrum

Bydgoszcz
1 godzina - 2,50 zł
2 godziny - 3 zł
3 godziny - 3,20 zł
4 godziny - 2,50 zł

Warszawa
1 godzina - 3 zł
2 godziny - 3,60 zł
3 godziny - 4,20 zł
4 godziny - 3 zł

Szczecin
1 godzina - 2,80 zł
2 godziny - 3,20 zł
3 godziny - 3,60 zł
4 godziny - 2,80 zł

Poznań
1 godzina - 3 zł
2 godziny - 3,60 zł
3 godziny - 4,30 zł
4 godziny - 3 zł