Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W gimnazjum jak w Big Brother

Rafał Czabrowski / Głos Koszaliński
fot. archiwum GK24.pl
Czy szkolny monitoring powinien być dostępny dla wszystkich? Według rodziców uczniów gimnazjum w Świeszynie, dostęp do niego powinni mieć tylko oni i nauczyciele. Jednak przez kilkanaście godzin było inaczej.

O sprawie poinformowali Głos Koszaliński rodzice. Okazuje się, że wystarczyło wejść na stronę internetową gimnazjum w Świeszynie i kliknąć na link do monitoringu. Otwierała się strona, na której dyrektor szkoły pisze do nieokreślonego Krzyśka, w jaki sposób można podejrzeć monitoring. Opisana była tam instrukcja wejścia oraz podane hasło.

Rodzice są tym oburzeni. Twierdzą, że nie udzielali zgody na podanie do publicznej wiadomości takich danych. - Mało tego, nas nawet nikt nie pytał się o zdanie. Dodam, że córka chodzi do tego gimnazjum i bywam na zebraniach. Wcześniej się nie zdarzyło, aby dyrektor czy wychowawca klasy podali nam informację jak w ogóle wejść na taki monitoring - mówi jeden z rodziców. - A tu teraz cały świat może zobaczyć co tam się dzieje. To jest szkoła, czy dom "wielkiego brata"? Nie życzę sobie, aby jakiś zboczeniec patrzył na moją córkę biegającą w stroju gimnastycznym. A w ogóle co to za Krzysiek, któremu dyrektor Wojciech Karpowicz podaje hasła do szkolnego monitoringu? Proszę, aby "Głos Koszaliński" zajął się tą sprawą.

Rozmawialiśmy z nauczycielami o upublicznieniu hasła dostępu do szkolnego monitoringu. Nasi rozmówcy, z wiadomych względów anonimowi, twierdzą, że o niczym nie wiedzieli. A o sprawie dowiedzieli się od zbulwersowanych rodziców. Jednak możliwością podglądania ich szkoły w sieci są także zaniepokojeni.

- Wgląd do monitoringu szkoły był tylko chwilowy, promocyjny (jak to działa) dla kolegi informatyka, który ma zamiar wdrożyć ten system kontroli bezpieczeństwa w swojej szkole. Chciałem również, aby nauczyciele zobaczyli możliwości systemu - mówi Wojciech Karpowicz, dyrektor świeszyńskiego gimnazjum.

- Udostępniłem hasło ok. godziny 16. czyli po lekcjach, 9 lutego a zmieniłem około 10. rano dnia następnego. - W przyszłości planuje udostępniać hasło (z dostępem o ograniczonych możliwościach) tylko określonym wychowawcom, nauczycielom na określony czas w celu zbadania konkretnego zdarzenia! Nie planowałem udostępniania bezwarunkowego wszystkim na zawsze "podglądania nas". A tak po za tym ciekaw jestem komu - jakim rodzicom nie podoba się udostępnienie wglądu do tego co się dzieje w gimnazjum. Szkoła jest jednostką publiczną i wgląd do niej jest pewnym rodzajem kontroli bezpieczeństwa ich dzieci. Ja jako rodzic, osobiście chciałbym mieć dostęp do monitoringu szkoły, gdzie chodzi moje dziecko. Jako dyrektor zapewniam, że mam pełną świadomość uwzględniania praw rodziców, uczniów, nauczycieli w sprawach etyki społecznej. Jako, że jesteśmy społecznymi jednostkami i widzę potrzebę uzgodnień zaproszę rodziców na rozmowę i polemikę w tej sprawie oraz przedstawię zaistniałą sytuacją na Radzie Pedagogicznej, aby stworzyć zasady udostępniania monitoringu.

Źródło: Gimnazjum w Świeszynie jak w Big Brother - www.gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska