Inspektorzy sprawdzają m.in. czy w pokojach jest czysto, jak wyglądają sanitariaty, czy jest ciepła woda i czy są dostępne środki czystości. Wnioski?
- W ośrodkach, które odwiedziliśmy nie stwierdziliśmy żadnych uchybień - podkreśla Grażyna Rzeźnik.
Z obserwacji pracowników sanepidu wynika, że właściciele dbają o obiekty i na bieżąco niwelują usterki.
- Na przykład w "Delfinie" pojawiła się nowa wykładzina na podłogach i doprowadzona została do pokojów ciepła woda - zaznacza Grażyna Rzeźnik.
Będą kolejne kontrole
Pod "lupę" sanepid wziął też budynek "Stali", gdzie dotychczas odbyły się dwa turnusy obozu sportowego.
- Standard i warunki w tym obiekcie zdecydowanie się poprawiły, dzięki remontowi - dodaje Grażyna Rzeźnik.
Także pod względem żywieniowym pracownicy sanepidu nie mieli zastrzeżeń. W stołówkach jest czysto, jedzenie jest pełnowartościowe i ilość posiłków wydawanych w ciągu dnia jest prawidłowa.
W sumie grudziądzki sanepid od początku wakacji "zajrzał" do kilku ośrodków, w których łącznie wypoczywało 240 kolonistów.
Kolejne kontrole będą prowadzone na terenie Grudziądza i gminy także w sierpniu.
Czytaj e-wydanie »