- Po zastanowieniu myślę, że możemy zamieszczać także te wydatki - mówi Jolanta Fierek. - Musimy się tylko przekonać, ile wymagać to będzie wysiłku i nakładu pracy. Z pewnością to rozwiązanie będzie też motywujące dla naszych pracowników, by dokonywali zakupów rozsądnie, sprawdzając ceny.
Taka jawność może nam faktycznie przynieść pozytywne efekty. Przypomnijmy, pisaliśmy w "Pomorskiej", że od stycznia burmistrz Jolanta Fierek wzorem Słupska i innych samorządów będzie podawać w Biuletynie Informacji Publicznej umowy zewnętrzne. Będzie, bo ją o to zapytaliśmy po interwencji Czytelnika. Wówczas burmistrz deklarowała, że będą to po prostu umowy - zlecenia czy o dzieło. - Będzie się tym zajmowała pani w wydziale finansowym - mówi Fierek. - Teraz ten wydział jest co prawda obciążony dodatkową pracą, choćby ze względu na konieczność wsparcia Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Nasz Czytelnik jednak nie odpuszcza tematu. Jest zaskoczony, że burmistrz jest gotowa podać umowy, ale mówi nam, że faktycznie byłby usatysfakcjonowany, gdyby samorząd opublikował także tegoroczne archiwum. Przekazujemy to życzenie Czytelnika burmistrz i słyszymy, że skoro tak, to może Czytelnik zechciałby od razu podać, o jakiej osobie myśli, to znacznie ułatwiłoby władzom zadanie.
Koniec końców jak będzie wyglądała publikacja wydatków kosztów administracji przekonamy się, zaglądając na BIP. Czasu zostało mało, bo 1 stycznia już w ten piątek.
