https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W karetkach brakuje lekarzy, ratowników i pielęgniarek. Jak poradzimy sobie z kryzysem?

js
Pawel F. Matysiak
W karetkach zamiast lekarzy jeżdżą tylko ratownicy, chociaż także ich zaczyna brakować. W całej Polsce mamy braki kadrowe w karetkach. Rekrutacje w wojewódzkich stacjach pogotowia ratunkowego są prowadzone niemal bezustannie. - Zatrudnimy każdą liczbę lekarzy – mówi Onetowi Mirosław Rybałtowski, dyrektor ds. Medycznych Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Białymstoku.

W Polsce brakuje ratowników!

Jak podaje Onet, w województwie zachodniopomorskim lekarzy na karetkach brakowało przez 700 godzin (WSPR w Szczecinie rozlicza lekarzy w systemie godzinowym). W kolejnym miesiącu pula takich godzin zwiększyła się do 1200.

Problem skomentował dla Onetu Dariusz Matuszkiewicz, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu:

Są miejscowości w Polsce, gdzie zdarzały się sytuacje, że nie wszystkie zespoły ujęte w planach wojewody wyjechały. We Wrocławiu nic takiego nie miało miejsca. Każdy z 42 zespołów, który jest pod jurysdykcją Pogotowia Ratunkowego we Wrocławiu, każdego dnia wyjeżdża.

Kłopotliwa jest także tendencja ratowników do przekwalifikowania się. Coraz więcej ratowników medycznych rezygnuje z pracy.
Źródło: Onet

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska