Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kujawsko-Pomorskiem mamy około 11 tys. miejsc, by schronić się przed zagrożeniem wojennym

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Takich schronów jak ten na zdjęciu, budowanych specjalnie dla ludności cywilnej, jest w Kujawsko-Pomorskiem – według najnowszych danych - zaledwie 66.
Takich schronów jak ten na zdjęciu, budowanych specjalnie dla ludności cywilnej, jest w Kujawsko-Pomorskiem – według najnowszych danych - zaledwie 66. Tomasz Czachorowski
Strażacy sprawdzili już w Kujawsko-Pomorskiem 9198 obiektów, które mogą posłużyć ludności cywilnej jako schronienie w razie zagrożenia wojennego, awarii przemysłowej lub klęski żywiołowej.

- Z naszych szacunkowych danych wynika, że w regionie jest 10 tysięcy 779 takich obiektów, ale jest to zbiór otwarty, bowiem wciąż sprawdzamy kolejne lokalizacje. Dlatego ostatecznej liczby jeszcze nie znamy. Te już sprawdzone miejsca to 9198 obiektów, czyli 85,3 procent z szacowanej całości – mówi "Gazecie Pomorskiej" bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu

.

To nie wszystko, bowiem strażacy skontrolowali też 213 budowli typowo ochronnych spośród 321 znajdujących się na oficjalnej liście wojewody kujawsko-pomorskiego (wydziałów zarządzania kryzysowego). To 66,4 proc. całości z listy wojewody.

W ewidencji elektronicznej, której dane generowane są z aplikacji „Schronienia” (to narzędzie pracy strażaków), wynika że liczba budowli ochronnych w regionie, które spełniają wymogi przewidziane dla schronów, schronień bądź ukryć doraźnych, to ok. 8300.
Najwięcej jest schronień - 8100, schronów – tylko 66, ukryć doraźnych – 85. To dane na dziś, bowiem kontrole trwają.

Bydgoszcz i Grudziądz na czele

Najwięcej budowli ochronnych (wg dzisiejszych danych) znajduje się w powiecie bydgoskim – to 1726. Drugim najlepiej chroniącym mieszkańców powiatem jest grudziądzki – 1504 obiekty, a trzecim toruński – 1066.

To też może Cię zainteresować

Następne w kolejności są powiaty:

  • inowrocławski – 504 obiektów,
  • świecki – 474,
  • włocławski – 431,
  • brodnicki – 428,
  • żniński – 422,
  • aleksandrowski – 282,
  • nakielski – 244,
  • rypiński – 235,
  • chełmiński – 201,
  • wąbrzeski – 177,
  • radziejowski – 174,
  • sępoleński – 174,
  • golubsko-dobrzyński 166,
  • lipnowski – 140,
  • mogileński – 119,
  • tucholski – 100.

Wszystkie dane trzeba będzie później zweryfikować, a to oznacza, że strażacy są mniej więcej w połowie swej pracy.

Zaznaczają wszystkie cechy obiektu

Strażacy posługują się specjalną mobilną aplikacją przekazaną im przez Komendę Główną PSP, która zdecydowanie ułatwia ocenę danego obiektu. Zaznacza się w niej punkt po punkcie wszystkie cechy danego schronienia - pozytywne lub nie, po czym aplikacja daje z automatu odpowiedź o tym, czy obiekt nadaje się do użytku czy też nie, ewentualnie co trzeba w nim naprawić, w co wyposażyć.

Kontrolowane są obiekty zbudowane jako typowe schrony dla ludności oraz takie, które przynajmniej potencjalnie mogą służyć za schronienie, czyli piwnice w domach wielorodzinnych (administrowanych przez spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe), w szpitalach, szkołach oraz podziemne garaże, czasem też tunele. Specjaliści oceniają w jakim są stanie, jaką mają powierzchnię, ile mają wyjść ewakuacyjnych, czy posiadają działającą wentylację, sanitariaty, dostęp do bieżącej wody, prądu, czy jest miejsce na agregat prądotwórczy.

Priorytetem jest codzienna praca

- To, że z taką starannością i zaangażowaniem wykonujemy zadanie zlecone przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, zresztą bardzo ważne dla bezpieczeństwa mieszkańców regionu, nie oznacza, że naszym priorytetem nie jest bieżąca praca ratowniczo – gaśnicza. Zdecydowanie jest – zaznacza z naciskiem brygadier Jarocka- Krzemkowska.

Zadanie zlecone wykonują specjaliści z wydziałów kontrolno–rozpoznawczych poszczególnych komend PSP przy wsparciu pracowników nadzorów budowlanych, bowiem często trzeba określić wytrzymałość stropów piwnicy czy podziemnego garażu.

Aplikacja wskaże nam schron

Gdy praca strażaków w całym kraju zostanie zakończona - a zdaniem Macieja Wąsika, wiceministra spraw wewnętrznych i administracji - będzie to już w grudniu, powstanie aplikacja na telefon, którą będzie mógł pobrać każdy Polak i posłużyć się nią w razie zagrożenia.

- Każdy, kto ją ściągnie będzie wiedział, w którym obiekcie mógłby się chronić. To będzie zwykła aplikacja, która po włączeniu GPS pokaże lokalizację. Będzie też mogła przekazywać informację o zagrożeniach Polakom – powiedział Maciej Wąsik, gość „Sedna Sprawy” w Radiu Plus.

To też może Cię zainteresować

W czerwcu tego roku podczas posiedzenia Sejmy RP wiceszef MSWiA, a także Andrzej Bartkowiak, komendant główny PSP, jednocześnie szef Obrony Cywilnej, podali dane zebrane od samorządów w całym kraju, z których wynikało, że mamy 62 tys. schronów i miejsc mogących służyć za tymczasowe ukrycia. Wystarczą dla 1,3 mln osób, czyli ok. 3 proc. społeczeństwa.

O tym, czy jest to wystarczająca liczba, wiceminister odpowiedział w radiu: - To kwestia przeznaczenia pewnych środków finansowych na doposażenie tych elementów. Nie będziemy budować nowych obiektów. Podejmujemy cały czas działania, żeby ta inwentaryzacja zidentyfikowała miejsca, które w razie potrzeby zamienią się w miejsca schronienia.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska