W Lipnie może powstać biogazownia

W dniu 17.12.2009 o 17:33, Gość napisał:

broblem w tym, że trudno do niej znaleźć surowiec. Ładnie to brzmi odpady itp, nikt tylko nie mówi ile tych surowców trzeba, a potrzeba ich ogromną ilość.

Bzdurki kolega wypisuje. Proponuję troszeczkę zagłębić się w tajniki tej technologii, a dopiero potem udzielać się na forum publicznym.

Jak powstanie to pochwalimy. Przyszli wyborcy niech się nie nabiorą na "kiełbase"

Kolejny list intencyjny a od 3 lat wiceburmistrz Switalski mówi o koncepcji dostarczania energii cieplnej dla miasta. Szkoda, że tylko mówi, bo jakoś do tej pory żadnej nie przedstawił. Zresztą ostatnio w ogóle tych gazów w naszym mieście za dużo, niedługo przejść ulicą nie będzie można . Tak jakby wybory samorządowe się zbliżały, czy co? Ale poważnie, biogazownia to świetna sprawa, broblem w tym, że trudno do niej znaleźć surowiec. Ładnie to brzmi odpady itp, nikt tylko nie mówi ile tych surowców trzeba, a potrzeba ich ogromną ilość. Poza tym jeśli ma to ogrzewać Reymonta to dobrze, bo wydajność takiej biogazowni w żaden sposób nie zapewni ciepła całemu miastu. A w mieście problemy cieplne nie były rozwiązane za poprzedniej kadencji, a za tej mimo hucznych zapowiedzi, nie opracowano nawet koncepcji, bo list intencyjny to na pewno nie koncepcja. Myślę, że nie ma żadnych szans by cokolwiek powstało przed wyborami, więc to kolejna "kiełbasa", z którą będą musiały poradzić sobie już kolejne władze miasta.

To jak.
PUK dostanie 3mln z budżetu miasta na pociągnięcie nitki ciepłowniczej na Reymonta, a tu wyrasta firma która zrobi to samo.

biogazownie zamiast obwodnicy ....?